Data: 2008-10-21 10:43:04
Temat: Re: Jak byście zdefiniowali odpowiedzialność i ambicję ?
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Możesz się nie zgadzać, ale takie są PL-realia.
Dzisiejszy system bezbłędnie wchłonął jako swoje dziedzictwo
lata patologicznych uwarunkowań systemowych.
W efekcie ludzie ambitni nie mają praktycznie _żadnych_ hamulców
moralnych w realizacji swych celów, bez względu na wynik końcowy.
Kiedy pytam: dlaczego tej osobie pozwala się "prosperować", to
w odpowiedzi czasem słyszę: bo jest SKUTECZNA.
Jak jesteś skuteczny - cokolwiek to znaczy - to możesz być niezaradny,
tępy, podejmować błędne decyzje, powalać projekty, marnować energię
ludzi, niekompetentny, mierny, ale zrobisz karierę w PL, bo jesteś
ambitny.
Nikt inny nie ma szans nawet spróbować konkurować, bo już dawno
został udupiony przez jednostki ambitne przy pomocy insynuacji
i plotek.
Takie są PL-realia.
Tak działa ambicja.
Kiedyś pracowałem w m-n koncernie i przyjeżdżali ludzie z ośrodków
w innych krajach i dziwili się temu co widzieli w PL, gdyż w PL nie
mieliby praktycznie szans na swoje stanowiska za granicą.
I ja także byłem zdumiony kiedy z nimi rozmawiałem. :)
Nie przypominam sobie, aby któryś z nich wykazywał ambicję.
Ludzie ambitni tworzą na zachodzie takie struktury jak np Amway.
U nas tego rodzaju struktury są w mniejszym lub większym stopniu
wszędzie IMHO.
--
CB
"tren R" <t...@p...pl> napisał(-a)
w wiadomości news:gdk9pl$bok$1@news.onet.pl:
> ja tylko się nie zgadzam, na nazywanie tego ambicją.
> to zwykłe oszustwo podyktowane zwykłą potrzebą osiągania sukcesu.
> ambicja imho to pozytywny motywator który pomaga się doskonalić.
> w moim poczuciu człowiek ambitny nie pozwoli sobie na łatwiznę
> ściągania.
|