Data: 2010-04-29 18:53:13
Temat: Re: Jak dzieci, jak DZIECI - naprawdę...
Od: Piotr <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea pisze:
> Piotr pisze:
>
>> No właśnie wspólne wyjścia u nas są dość częste, ze 2 razy na tydzień
>> na pewno.
>> W sumie z bieżących zakupów też są czasem i większe potrzeby, w tym
>> kosmetyczne.
>> Moja tż nie chciała nic na urodziny, czy imieniny, ale postanowiłem
>> ją delikatnie wybadać
>> i jednak zrobić prezent. I bardzo się ucieszyła.
>> Więc myślę, ze takie okazje i takie prezenty są chyba jednak trochę
>> ważne.
>
> No to fajny z Ciebie facet w takim razie. :)
>
> Ewa
No to cieszę się, że chociaż w tym jednym się zgadzamy.
Ufam, że teraz będziesz już o tym pamiętać,
gdybyś niechcący zechciała mieć przekorne, mylne i inne zdanie niż ja ;-)
Piotrek
--
jak każdy inżynier wie, PRACA/CZAS=MOC
zakłądając, że WIEDZA to MOC, a CZAS to PIENIĄDZ
otrzymujemy PRACA/PIENIĄDZ=WIEDZA
i obliczając PIENIĄDZ otrzymujemy PRACA/WIEDZA=PIENIĄDZ
zatem gdy wiedza dązy do zera to pieniądze dążą do nieskończoności
bez względu na wykonaną pracę...
|