« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-09-13 17:03:48
Temat: Re: Jak jajka na miekko?zaproponuj nazwe :))
TomekW wrote:
>
> Piekna sprawa :-)
> Niech nikt nie mysli ze porzadnie ugotowac jajko to takie fiu- bzdziu !
> A " Further readings and links" powala :-)
> Kiedy sie doczekamy "Polish Eggs Society" ?
> Tez ,kurcze ,mamy dobre jajka.
> Tomek W
A jakbys to nazwal po polsku? Tu kilka nazw, wedle teraz panujacych
zasad nazewnictwa polskich interesow (jak np. Dziwex)
Zwiazek Polskojajeczny
Towarzystwo Polskiego Jaja
Poljaj
Jajopol
Polskie Jajko
Jajex
Teraz Jajo
ale jaja :))))
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-09-13 18:39:38
Temat: Re: Jak jajka na miekko?zaproponuj nazwe :))Jajex !!!!
Tomek W.
Magdalena Bassett wrote:
>...
>Zwiazek Polskojajeczny
>
>Towarzystwo Polskiego Jaja
>
>Poljaj
>
>Jajopol
>
>Polskie Jajko
>
>Jajex
>
>Teraz Jajo
>
>
>ale jaja :))))
>MB
>
>
>
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-09-14 12:51:15
Temat: Re: Jak jajka na miekko? pekanie jajekOn Sat, 13 Sep 2003 17:21:46 +0200, "Magdalena Witkowska"
<s...@x...pl> wrote:
>Idealne. Jeszcze nie zdarzyło mi sie, by jajko peklo ani na siedzisku ani
>pozniej w wodzie. A jesli juz peknie to w wodzie i na tyle pozno, ze bialko
>nie wycieka
To moze w temacie pare porad z "Dobre rady pani Zofii" Z.
Dziegielewskiej, ktore to aktualnie przegladam:
* Gdy chcemy przy gotowaniu na miekko jajek uniknac ich pekania
pamietajmy, zeby wyjac je z lodowki pare godzin wczesniej; nie
zapomnijmy tez o mocnym posoleniu wody
- ja mysle ze zamiast tego mozna je przed gotowaniem troche
pomoczyc w cieplej wodzie
* Nawet popekane jajko mozna bez obawy wlozyc do wody i gotowac na
miekko, jesli pekniete miejsce uprzednio posmarujemy sokiem z
przecietego na pol zabka czosnku
* Jesli w czasie gotowania jajek peknie skorupka, wystarczy wlac do
wody troche octu, a bialko z niej nie wyplynie
--
Pozdrawiam, Sabina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-09-15 07:09:57
Temat: Re: Jak jajka na miekko? pekanie jajek> * Gdy chcemy przy gotowaniu na miekko jajek uniknac ich pekania
> pamietajmy, zeby wyjac je z lodowki pare godzin wczesniej; nie
> zapomnijmy tez o mocnym posoleniu wody
> - ja mysle ze zamiast tego mozna je przed gotowaniem troche
> pomoczyc w cieplej wodzie
>
> * Nawet popekane jajko mozna bez obawy wlozyc do wody i gotowac na
> miekko, jesli pekniete miejsce uprzednio posmarujemy sokiem z
> przecietego na pol zabka czosnku
>
> * Jesli w czasie gotowania jajek peknie skorupka, wystarczy wlac do
> wody troche octu, a bialko z niej nie wyplynie
=========
A cóż to za gusła i zabobony? Przecz z cIEMNOGRODEM!
Jajka pękają kiedy wrzuci się je do wrzątku bo obijają się wtedy o siebie i
o dno, pękają i wyciekają. Najprościej zapobiec więc temu wkładając je do
zimnej wody i doprowadzać do wrzenia na niezbyt dużym ogniu. Zanim zaczną
podskakiwać na bąbelkach, we wrzątku, zdążą się ściąć pod skorupką i nie
będą wyciekać. Gotowała tak moja babcia, mama i gotuję tak ja. Jeszcze nigdy
żadne jajo mi nie wyciekło mimo, że nie używam czosnku, octu, soli, ani
makagigi. A jaja wyciągam prosto z lodówki.
Tu nie trzeba żadnych czarów, wystarczyło uczyć się fizyki.
waldek
=========
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-09-15 07:54:47
Temat: Re: Jak jajka na miekko? pekanie jajek
Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bk3om5$c8i$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A cóż to za gusła i zabobony? Przecz z cIEMNOGRODEM!
>
> Jajka pękają kiedy wrzuci się je do wrzątku bo obijają się wtedy o siebie
i
> o dno, pękają i wyciekają. Najprościej zapobiec więc temu wkładając je do
> zimnej wody i doprowadzać do wrzenia na niezbyt dużym ogniu. Zanim zaczną
> podskakiwać na bąbelkach, we wrzątku, zdążą się ściąć pod skorupką i nie
> będą wyciekać. Gotowała tak moja babcia, mama i gotuję tak ja. Jeszcze
nigdy
> żadne jajo mi nie wyciekło mimo, że nie używam czosnku, octu, soli, ani
> makagigi. A jaja wyciągam prosto z lodówki.
> Tu nie trzeba żadnych czarów, wystarczyło uczyć się fizyki.
No wybacz, moze masz jakies super jajka, ktore nie pekaja. Owszem, w
przypadku dobrych jaj od "chodzonych" ;) kur wystarczy postepowac jak
opisales. Ja podobnie jak Ty wkladam zimne (z lodowki) jajka do zimnej wody
bez soli, octu itp., natomiast zdarza sie, ze jajko peknie - gdy ma zbyt
cienka skorupke. Zdarza sie to zwlaszcza w przypadku jaj z kurzych ferm,
gdzie kury nie otrzymuja wszystkich potrzebnych srodkow odzywczych.
Nie przyszlo Ci do glowy, ze ta sol oraz ocet wynikaja wlasnie z praw
fizyki?
--
Pozdrawiam,
Ania
www.biblioNETka.prv.pl - Sprawdź, co lubisz czytać!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-09-15 08:43:48
Temat: Re: Jak jajka na miekko? pekanie jajek> No wybacz, moze masz jakies super jajka, ktore nie pekaja.
=========
Owszem, mam super jajka :-}, ale te, które gotuję są zwykłe, fermowe.
=========
> Ja podobnie jak Ty wkladam zimne (z lodowki) jajka do zimnej wody
> bez soli, octu itp., natomiast zdarza sie, ze jajko peknie
=========
Tak, czasem jajko pęknie, ale NIE WYCIEKNIE bo wcześniej zdąży się ściąć i o
to chodzi (chyba, że robisz pisanki).
=========
> Nie przyszlo Ci do glowy, ze ta sol oraz ocet wynikaja wlasnie z praw
> fizyki?
=========
Przyszło. Ale wiem też z lekcji fizyki, że zjawisko osmozy, o które zapewne
Ci chodzi nie działa w trakcie trzech minut gotowania. Różne ciekawe efekty
możnaby zaobserwować po kilku, może kilkudziesięciu godzinach, co nadal nie
wyjaśnia w jaki sposób ocet lub sól ma wpłynąć na niepękanie jaj?
Zauważyłaś, że ogromna ilość porad kuchennych z różnych pisemek traktuje
sól, cukier, ocet itp. jako złoty środek, który ma zaradzać w kuchni niemal
wszystkiemu?
A to dodaj szczyptę soli do śmietany, aby się nie ścięła, a to octu do jaj,
a to tego do tamtego, aby coś źle nie poszło. Większość tych cudownych
sposobów w żaden sposób nie trzyma się kupy i nie ma racjonalnego
wyjaśnienia. Są to typowe obrządki mające zaradzić brakowi umiejętności lub
złej jakości produktów.
waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-09-15 08:50:03
Temat: Re: Jak jajka na miekko? pekanie jajekwaldek napisal(a):
>A cóż to za gusła i zabobony? Przecz z cIEMNOGRODEM!
>
>Jajka pękają kiedy wrzuci się je do wrzątku bo obijają się wtedy o siebie i
>o dno, pękają i wyciekają. Najprościej zapobiec więc temu wkładając je do
>zimnej wody i doprowadzać do wrzenia na niezbyt dużym ogniu.
Wtedy tez pekaja. I wiecej z nich wycieka niz gdy sie wrzuci od razu
na wrzatek.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-09-15 09:08:19
Temat: Re: Jak jajka na miekko? pekanie jajek> Wtedy tez pekaja.
========
Tak
========
> I wiecej z nich wycieka niz gdy sie wrzuci od razu
> na wrzatek.
========
??? (To Palec Boży. Jesteś Naznaczony)
waldek
========
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-09-15 09:12:31
Temat: Re: Jak jajka na miekko? pekanie jajekwaldek wrote:
>>Nie przyszlo Ci do glowy, ze ta sol oraz ocet wynikaja wlasnie z praw
>>fizyki?
>
> =========
> Przyszło. Ale wiem też z lekcji fizyki, że zjawisko osmozy, o które zapewne
> Ci chodzi nie działa w trakcie trzech minut gotowania. Różne ciekawe efekty
> możnaby zaobserwować po kilku, może kilkudziesięciu godzinach, co nadal nie
> wyjaśnia w jaki sposób ocet lub sól ma wpłynąć na niepękanie jaj?
No dobrze, to skoncentrujmy sie na razie na soli dodanej do wody.
Waldek, co powoduje sol dodana do wody w ktorej gotujemy jaja?
To fizyka ze szkoly podstawowej.
Pozdrawiam
Wojtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-09-15 09:15:31
Temat: Re: Jak jajka na miekko? pekanie jajek> > Tak, czasem jajko pęknie, ale NIE WYCIEKNIE bo wcześniej zdąży się ściąć
i
> > o to chodzi (chyba, że robisz pisanki).
>
> Cos tam czasem wycieknie.
> >
=========
To znaczy, że jeszcze za szybko doprowadzasz do wrzenia.
=========
> Hmm... Ja tak sobie raczej teoretycznie tlumaczylam, ze sol powoduje
> denaturacje bialka, dzieki czemu scina sie ono i nie wyplywa. Ocet dziala
> podobnie.
=========
Tylko jakim cudem dostaną się one do środka skorupki w ciągu trzech minut w
dostatecznie dużej ilości? Poza tym wiele razy w życiu soliłem surowe jajo
(rozbite) i jakoś się nie
> > A to dodaj szczyptę soli do śmietany, aby się nie ścięła, a to octu do
> jaj,
> > a to tego do tamtego, aby coś źle nie poszło. Większość tych cudownych
> > sposobów w żaden sposób nie trzyma się kupy i nie ma racjonalnego
> > wyjaśnienia.
>
> Wg mnie wlasnie maja racjonalne wyjasnienie. Co prawda autorzy tych porad
> pewnie nie maja wiele wspolnego z fizyka, a te porady byly tworzone
> doswiadczalnie i na wyczucie, ale to chyba nie szkodzi. Fizyka dziala
> niezaleznie, czy sie na niej znamy, czy tez nie.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Ania
>
> www.biblioNETka.pl - Sprawdź, co lubisz czytać!
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |