Data: 2008-01-29 18:22:13
Temat: Re: Jak jest zbudowana swiadomosc ?
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "() pusty" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fnnpis$snl$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:fnnnk6$kjk$1@news.onet.pl...
>
> >> > Odruch to coś co się dzieje niezaleznie od tego czy jesteś tego
> >> > świadomy.
> >> > Ale bez świadomości nie wiesz że akurat zadziałałeś odruchowo lub nie.
> >> > A że mogła powstać jako kolejny odruch? A mogła...tyle że to akurat
> >> > trudno sprawdzić. No chyba ze ktos ma jakiś pomysł...
> >>
> >> A masz jakieś lepsze pomysły niż pomysł,
> >> że mianowicie świadomość ludzka wyrosła na bazie
> >> świadomości maupiej, a ta na bazie świadomości
> >> ssaczej-mysiej ewentualnie nawet gadziej ?
> >
> > Istnienie podobnej ludziom świadomości [jej poziomu]
> > u innych gatunków [przodków ewolucyjnych] niezbyt się
> > raczej da udowodnić.
>
> Pisałem, że "świadomość ludzka wyrosła na bazie
> świadomości maupiej", a nie że jest z nią tożsama.
A ja napisałem że TA baza to również aminokwasy z jakich
?"się"? zsyntetyzowało DNA...[w procesie ewolucji?]...
i nie jestem pewien czy świadomość nie należy przypadkiem
do zbioru interakcji w świecie zjawisk kwantowych...lub nawet
może funkcjonować bez całego neuronalnego oprzyrządowania...
> >No chyba że jednak...to czekam.
> > Ewolucja świadomości, jak w wypadku ludzkiej jednostki
> > tak w wypadku procesu ewolucyjnego jest wg mnie czymś
> > bardzo prawdopodobnym,
>
> Inna możliwość to zawleczenie świadomości z kosmosu
> w taki lub inny sposób, tak ?
Mój drogi. To ty nie jesteś jeszcze !świadomy! że żyjesz
nie poza ale W kosmosie? ;) Ziemia to swoisty statek kosmiczny
a my jesteśmy tegoż załogantami...więc mówić że coś zawleczono
z kosmosu to tak jakbyś mówił że pies ci przywlókł kleszcza
z trawnika sąsiadów przez jaki akurat przebiegł ;)
> >aczkolwiek chodzi o ów "poziom"
> > od którego można o jakimś gatunku [bycie jednostkowym]
> > powiedziec że jest inteligentny. Wg tego co gdzieś
> > tam pamiętam chodzi o umiejętność samoświadomości...
> > ale chyba nie tylko...bo ponoć jakieś zwierzaki też
> > wiedzą że w lustrze to one [albo mi się zdaje że to
> > gdzieś na delfinach czy np słoniach stwierdzono...]
>
> Szympansy spokojnie rozpoznają się w lustrach :o)
>
Same -nie. A inne zwierzaki też je mają- i co? I nic.
|