Data: 2003-07-17 06:51:29
Temat: Re: Jak kupowac dalie ?
Od: "Andrzej Polanski (praca)" <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Rene wrote in message ...
>Dalie to była plaga egipska do ubiegłego roku w moim ogrodzie... do
>ubiegłego roku. Nie wykopywałam ich sama - zastąpił mnie tata i nie
>zabezpieczył ich właściwie w piwnicy i WSZYSTKIE DOKŁADNIE WYMARZŁY!
Na pewno ?
Pytanie wlasciwie retoryczne . U mnie byla podobna sytuacja .
Jesienia nie mialem zdrowia i czasu (kto mial / ma bliznieta ten wie
o co chodzi ) i bulwy wyladowaly w garazu , a ze zima byla dosc mrozna
to nie dosc ze zmarzly, to jeszcze wyschly. Wszystkie jednak zostaly
wsadzone
do ziemi i okazalo sie ze 80% odzyla . Najszybciej wzeszly
(najlepiej przezimowaly) takie zolte, niewysokie o pelnych kwiatach.
Niektore wzeszly tak pozno, ze teraz maja po 10 cm i dopiero
zaczynaja zawiazywac paki, ale urosly na nowo.
Podobnie bylo z juka. Na jesieni tesciowa przytargala od znajomej
juke i wsadzila ja w ogrodku. Gora zmarzla calkowicie. Korzen,
a wlasciwie gora korzenia zrobila sie szklista i mazista ale
maly kawalek wygladal w porzadku. Bardziej z ciekawosci niz
z checi ratowania rosliny zakopalem go pod plotem i teraz
w tym miejscu ma cztery mlode juki.
pozdrawiam
Andrzej
PS Dziekuje wszystkim , ktorzy sie odezwali.
Od razu uprzedzam, ze jesienia bede rozpytywal o
wysokie kolorowe dalie kaktusowe ;-)
|