« poprzedni wątek | następny wątek » |
161. Data: 2008-11-24 19:26:35
Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkęUżytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:1xpwqf0pktg07.dlg@habeck.pl...
>
> "Co mówią statystyki?
>
> Na sto małżeństw tylko 43 ogląda nago swego partnera.
A to to już dziwne jest. IMO. Znaczy ja rozumiem, że taki seks to można z
zamkniętymi oczami i obrzydzeniem, ale po co? ;-)
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
162. Data: 2008-11-24 19:31:02
Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwk
Użytkownik "Habeck Colibretto"
>> Nie rozumiem, to jakaś frajda ganiać goło? Ja tam lubię mieć na sobie
>> odzienie, piżamki tez lubię, szlafrokowi nie odmówię szczególnie po
>> kąpieli.
>
> Daj spokój. Ja się dowiedziałem, że chorobliwie wstydzę się nagości, bo
> nie
> ganiam nago przed dzieciakami. I że uważam nagość za chorobę. Aha... i że
> chodzenie nago po domu przy dzieciakach to norma jest.
>
Jeszcze nie doczytałam, pacz pan, jakich to rzeczy się o sobie dowiemy w
sieci. :)
Znaczy jak lubię piżamę, to ze wstydu? Chyba powinnam zacząć trening
odwstydzający zatem, taka współczesna i cool się stanę. Hmmmm... byle nie za
cool, nie lubię kataru.
EwaSzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
163. Data: 2008-11-24 19:42:31
Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkDnia 24.11.2008, o godzinie 20.31.02, na pl.soc.dzieci.starsze, Harun al
Rashid napisał(a):
>> Daj spokój. Ja się dowiedziałem, że chorobliwie wstydzę się nagości, bo
>> nie
>> ganiam nago przed dzieciakami. I że uważam nagość za chorobę. Aha... i że
>> chodzenie nago po domu przy dzieciakach to norma jest.
> Jeszcze nie doczytałam, pacz pan, jakich to rzeczy się o sobie dowiemy w
> sieci. :)
A bo to pierwszy raz? :)
> Znaczy jak lubię piżamę, to ze wstydu?
No przecież to jasne, nie?
> Chyba powinnam zacząć trening
> odwstydzający zatem, taka współczesna i cool się stanę.
Tylko pamiętaj, absolutnie nie dupą do dzieci!
> Hmmmm... byle nie za
> cool, nie lubię kataru.
Katar to mały pikuś przy spustoszeniach w psychice dziecka jakie zrobisz
nie pokazując im gołej... absolutnie nie dupy. Trauma normalnie.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
164. Data: 2008-11-24 19:43:31
Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkęDnia 24.11.2008, o godzinie 20.26.35, na pl.soc.dzieci.starsze, Agnieszka
napisał(a):
>> "Co mówią statystyki?
>>
>> Na sto małżeństw tylko 43 ogląda nago swego partnera.
>
> A to to już dziwne jest.
A tam dziwne - pewnie w zapadłych wsiach robili badanie.
> IMO. Znaczy ja rozumiem, że taki seks to można z
> zamkniętymi oczami i obrzydzeniem, ale po co? ;-)
Ale jak to działa? Wzwód niekontrolowany, czy jak?
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
165. Data: 2008-11-24 19:47:43
Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkDnia 21.11.2008, o godzinie 14.56.20, na pl.soc.dzieci.starsze, Iwon(K)a
napisał(a):
>> Strach dziecko puszczać na dyskotekę...
>> Cała siła w wychowaniu - mam nadzieję, że poskutkuje.
> poskutkuje :)
Bzdura. Przy dzieciach paraduję w ubraniach. Będą miały problemy
psychologiczne i pewnie żeby odreagować będą się puszczać na lewo i
prawo... ;>
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
166. Data: 2008-11-25 05:50:30
Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkęHabeck Colibretto pisze:
>
>>> Nie wiedzę jednak odpowiedzi na moje pytania.
>> na wszytskie swoje, nawet te bezsensowne, dostales wyjasnienie z mojej
>> strony
>
> Kłamiesz.
czego ty taki durny musisz byc?
>
>>>> ludzi tak robili, robia i
>>>> beda robili,
>>> Jacy ludzie?
>> homo sapiens
>
> Którzy konkretnie? Możesz palcem wskazać, możesz statystyki pokazać. Masz
> wolną rękę.
masz net? poczytaj sobie o naturystach domowych
>
>>>> gdzie ta patologia?
>>> Tam gdzie odchodzi się od reguł ogólnie przyjętych w społeczeństwie.
>>> To, że robi tak kilka osób nie oznacza, że jest to norma.
>> a skad wiesz ile osob to robi?
>> daj jakies badania bo sam jestem ciekaw
>> na ile jest to rozpowszechnione,
>
> Zabawne...
tragiczne raczej jest to, ze zarzucasz ludziom zboczenie nie majac ku
temu zadnych podstaw
>
>> poza tym nie jest patologia odchodzenie
>> od ogolnych norm,
>
> Tego nie napisałem
owszem, napisales, i tylko tyle, co bzdura i zadnym argumenterm
.
>
>> nie jestes w stanie uzasadnic swojej tezy
>
> Bo takiej nie stawiałem.
krasnoludki za ciebie napisaly, ze to dewiacja jest
>
>>>> gdzie ta dewiacja?
>>> Tam, gdzie odchodzi się od reguł ogólnie przyjętych w społeczeństwie.
>>> W PL chodzenie nago przy świadomych dzieciach nie jest IMO normą (ba...
>> bzdury piszesz znowu, nagosc sama w sobie nie jest ani dewiacja ani
>> patologia,
>
> Nigdy tego nie pisałem.
moze ty uzywasz slow, ktorych znaczenia nie rozumiesz
>
>> ale jesli ciebie to kreci to zastanow sie kto ma chorobowe
>> objawy, ten kto w naturalny sposob traktuje swoje cialo czy ten kogo to
>> bulwersuje tak jak ciebie do tego stopnia, ze bez zadnego racjonalnego
>> uzasadnienia uznajesz to za zboczenie
>
> Nie o nagości jako takiej pisałem. Podniecasz się wyciąganiem z kontekstu
> kilku słówek, budowaniem teorii o adwersarzu na niedopowiedzeniach i
> serwowaniem tego jako problemów adwersarza.
nic nie wyciagam z kontekstu, palnales bzdure i nie umiesz tego uzasadnic
>
>>> w ogóle chodzenie nago normą nie jest),
>> zalezy gdzie
>
> Pisałem gdzie, kochany.
nie ja cie o to pytalem, moje pytanie brzmi na jakiej podstawie
zarzucasz naturystom domowym dewiacje
>
>>> ale może pokażesz mi te
>>> statystyki mówiące o tym, że jest inaczej?
>> jakie statystyki?
>
> Te:
> "nienormalne tez nie, jest zwyczajowe".
oczywiscie, nie rozumiesz, ze jesli dla kogos jest cos zwyczajem to dla
ciebie nie musi
>
>> to ty twierdzisz, ze to dewiacja wiec uzasadnij to,
>
> Dewiacja to coś, co odbiega od ogólnie przyjętych norm. Normą w PL nie jest
> chodzenie nago w obecności reszty rodziny. Zmuszasz mnie do sięgania do
> sieci, chociaż z doświadczenia wiadomo, że łażenie nago po domu normą nie
> jest.
bzdura, dla ciebie, nie npytam o twoje przekonania tylko dlaczego
bezpodstawnie okreslasz ludzi dewiantami
>
> "Co mówią statystyki?
no wlasnie, co mowia statystyki, lekarze, seksuolodzy, psycholodzy itp.
itd.? zarzucasz komus zacdhowania chorobowe wiec uzasadnij czyms wiecej
niz swoja saomocena
>
> Na sto małżeństw tylko 43 ogląda nago swego partnera. Na stu synów tylko
> trzech widzi swego ojca rozebranego. Na sto córek tylko pięć ogląda matkę
> nago - wynika z sondażu "W polskim domu", który wykonała sopocka Pracownia
> Badań Społecznych
tragiczne to jest w swej wymowie
.
>
> 92 proc. twierdzi, że w jej/jego domu nie wolno chodzić nawet częściowo
> nago. Także w bieliźnie nie wypada pokazywać się najbliższym, a już, broń
> Boże, siadać do stołu. Dopuszczalny jest szlafrok. Największe rygory panują
> na wsi.
nago nie powinno sie siadac a nawet nie wolno do stolu nawet w knajpach
naturystycznych
>
> Rodzice zasłaniają przed dzieckiem nie tylko swoje ciała. Kryją przed nim
> także swoją seksualność i seksualność w ogóle. Wstyd przed pokazywaniem
> własnego ciała rośnie wraz z wiekiem, szczególnie po 45. roku życia."
i to jest wlasnie chorobowe podejscie do wlasnego ciala, a nie jak ty
twierdzisz odstepstwa od tego
>
> Czyli jest nawet gorzej niż myślałem - w drugie mańke Ziutek.
>
>> jakies badania, opinie, cokolwiek razsadnego na poparcie swoich teorii
>
> jw.
>
dziekuje, jednak uzasadniles cos zupelnie przeciwnego, bowiem twpoja
tez, ze odstepstwo od tego jest dewiacja jest bledna i niczym dalej nie
poparta
--
Take Up Thy Stethoscope And Walk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
167. Data: 2008-11-25 05:51:28
Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkęHabeck Colibretto pisze:
>
>> badz nigdy tego w wannie nie robiles,
>
> Czego?
>
mniemam, ze dla ciebie wanna jest wylacznie do kapieli inaczej bedziesz
dewiantem
--
Take Up Thy Stethoscope And Walk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
168. Data: 2008-11-25 05:55:24
Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkęHabeck Colibretto pisze:
>>>>> Nie no... rozbawił mnie Robert:
>>>>> "Przecież dziecko mogłoby zacząć mnie dotykać, mógłbym mieć
>>>>> niekontrolowaną erekcję." - jak można mieć przy swoim dziecku
>>>>> niekontrolowaną erekcję to pojęcia nie mam...
>>>> nie budzisz sie z erekcja?
>>> To fizjologia.
>> zdecydowanie erekcja to fizjologia, i jesli tego nie umiesz kontrolowac
>> jak w danym przypadku to znaczy, ze jest niekontrolowana,
>
> Jak człowiek śpi to trudno, żeby kontrolował. Jak się budzi i jest
> świadomy, to erekcja mija w ciągu kilku minut (chyba, że pojawi się
> odpowiedni bodziec podtrzymujący erekcję - ale wtedy to już jest
> kontrolowana).
najwyrazniej niewiele wiesz o niekontrolowanej erekcji, wystraczy poczuc
zapach, skojarzyc cos sobie zupelnie nieswiadomie, mezczyzne mozna bez
jego zgody pobudzic zarowno do erekcji jak i wytrysku
>
>> trafionby
>> zatopiony
>
> Ciekawe gdzie? Mowa o kąpieli z dzieckiem i niekontrolowaną erekcją w
> stanie świadomym. Nastolatek - rozumiem, takiemu to może się zdarzyć w
> każdej sytuacji. Dorosłemu facetowi? Wyobraźni mi nie styka.
w temacie niekotrolowanej erekcji, owszem, nie styka ci
>
>>> Sypiasz w wannie z dzieckiem?
>>> Ten kawałek dotyczy tego, że facet się boi, że jak wejdzie z córką do
>>> wanny i córka go dotknie, to mu w sposób niekontrolowany stanie.
>>> Normalnemu facetowi, który nie czuje pociągu do córki coś takiego się
>>> nie przydarzy, bo w kąpieli z dzieckiem nie pojawiają się żadne bodźce,
>>> które taką erekcję mogą powodować.
>> bzdury piszesz
>
> Jasne. W takim razie co może spowodować erekcję w kąpieli z dzieckiem?
> Uświadom kogoś, kto sobie tego nawet nie wyobraża.
>
wystyrczy, ze sie facet na chwile odprezy i przypomni sobie jak godzine
temu bzykal sie tam z panienka, samo cieplo moze spowodowac wzwod
--
Take Up Thy Stethoscope And Walk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
169. Data: 2008-11-25 06:00:58
Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkHarun al Rashid pisze:
>
>>
>> no ja bym zdecydowanie wolal sie zaslonic z przodu nizli starym
>> pomarszczonym tylkiem zespuc dziecku radosc z dziecinstwa ;)
>>
> Dzieciaki bezkrytycznie podchodzą do urody rodzica, co do pomarszczenia,
co nie zmienia faktu, ze jest pomarszczona
> z przodu w stanie niewzbudzonym też się jakieś zmarszczki znajdą.
> Nie rozumiem, to jakaś frajda ganiać goło? Ja tam lubię mieć na sobie
> odzienie, piżamki tez lubię, szlafrokowi nie odmówię szczególnie po
> kąpieli.
>
owszem, frajda, od zawsze sypialem nago, ale od momentu, jak mnie kiedys
dziecko pstryknelo w malego jak w srodku nocu jak siegalem po cos do
lodowki, nie uslyszalem, ze tez wstala, i rzekla, ze fajne toto a ja
prawie zawalu dostalem to juz staram sie ograniczac, ale dalej zdarza mi
sie nago pojsc do lazienki poznym wieczorem czy w nocy
--
Take Up Thy Stethoscope And Walk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
170. Data: 2008-11-25 06:02:39
Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkHabeck Colibretto pisze:
>
> Daj spokój. Ja się dowiedziałem, że chorobliwie wstydzę się nagości, bo nie
> ganiam nago przed dzieciakami. I że uważam nagość za chorobę. Aha... i że
> chodzenie nago po domu przy dzieciakach to norma jest.
>
> No i teraz jeszcze czekam na dowcipny komentarz gazebo w stylu "od razu
> było widać"...
>
jakie masz swoje nastawienie do tego sam wiesz najlepiej, ty uzywasz
slowa dewiacja, wobec ciebie nikt, wiec beszczelnie klamiesz odwracajac
kota ogonem
--
Take Up Thy Stethoscope And Walk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |