Data: 2004-12-17 14:07:18
Temat: Re: Jak odzyskac kobiecą miłość - bylem pacanem !!!!
Od: _ValteR_ <s...@n...thx>
Pokaż wszystkie nagłówki
*GRZESIEK* wrote in <news:cpunmf$arq$1@nemesis.news.tpi.pl> :
> dobre
> nie jestem cipa i nie bede (powaga)
było ciapa ;)
> mysle ze to tylko moja wina ona nie miala na to wplywu (moja glupota, brak rozmow
> itd..)
obwinianie siebie też nie będzie dla niej atrakcyjne, bo będzie
rozumiec to tak: zawsze coś spieprzy i co z tego ze przyzna sie że to
jego wina.
> z nalogami skonczylem - sport (od czasu do czasu pale fajki i pije alkohol)
> wiesz nie che innej - mam skarb - diament (niewyobrazasz sobie jaki)
Diamenty już zaczynają być produkowane na skale przemysłową (powoli
acz systematycznie) i są lepsze od naturalnych - wszystko się z czasem
dewaluuje.
> dlatego che walczyc i walcze bo bede sobie do konca zycia pluł w brode ze ja
> stracilem
Czasami najlepsze co może dla nas zrobić opatrzność to, że nie daje
nam tego czego chcemy. Większe jest prawdopodobieństwo że bedziesz
pluł w brode jak ją odzyskasz. Chec do zmian w celu odzyskania kogoś
to oszukiwanie siebie - to droga do celu, jak już cel osiągniesz to
bedzie stopniowe pozbywanie sie tych zmian.
> jestem mily (mysle ze to kwestia wychowania)
nie chodzi o wychowanie, to raczej o brak asertywności ;)
> a jednoczesnie twardy, w morde tez potrafie przylozyc (oczywiscie nie kobiecie)
Z tym nie biciem kobiet to pewna przesada... Jakby jakaś bez powodu
dała mi w twarz to niestety bym chyba oddał (jeśli to nie była by taka
gierka :)
> i nie jestem dupkiem (chyba nie mialbym takich znajomych jakbym byl lamusem)
no nie wiem :) zapytaj obcych, znajomi mogą nie chcieć mówić ci prawdy
- kurtuazja.
PS. Odpisuj pod postami bo Cie zjedzą... :)
http://klub.chip.pl/wincat2/news/estetykieta.htm
--
Motto: "Wszyscy wiemy że Linux jest wspaniały... nieskończone pętle
robi w 5 sekund." (Linus Torvalds)
|