Data: 2004-06-22 16:49:52
Temat: Re: Jak okreslic wlasne potrzeby?
Od: "Hubert " <h...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
* kachna * <k...@p...fm> napisał(a):
>
> Użytkownik "Hubert " <h...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:cb9he4$7sh$1@inews.gazeta.pl...
> > * kachna * <k...@p...fm> napisał(a):
> >
> >
> > Czego sie nauczylam dzieki tej sytuacji?
> > Pozdrawiam Hubert.
>
> .... ze ma sie klopoty z okresleniem potrzeb?
> i ze trzeba cos z tym zrobic....
> tylko co?
> ka
>
>
Mam wrazenie, ze obserwuje wlasnie dobrze rozpoznana i okreslona
potrzebe: "Mam potrzebe zrobic cos z moimi klopotami z okresleniem potrzeb".
To "cos" to jest wlasnie sprawa fantazji, marzen. Nie musisz tego
wszystkiego na razie robic w rzeczywistosci. Na poczatku mozesz sobie
pomarzyc, a potem zadecydowac: "O tak, chce tego!", albo: "Nie jestem
jeszcze gotowa. Na razie godze sie na to i na to". Po swobodnym
fantazjowaniu wiesz jednak co jest Twoim glebokim pragnieniem. Bedziesz to
wiedziec, bo bedziesz to czuc calym cialem. Moze to byc naprawde rozkoszne
pragnienie!
Ja np. mam taka potrzebe, by z szacunkiem podchodzic do siebie i nie szarpac
sie od razu by wszystko realizowac od razu.
Mysle ze dobrym podejsciem jest: "Wiem, czego chce i daje sobie czas, bo
szanuje siebie".
Pozdrawiam Hubert.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|