Data: 2002-08-31 14:14:44
Temat: Re: Jak otworzyc Czlowieka zamknietego w sobie ?
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl.nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kamfora" napisal:
>
> Najbardziej chyba strach otworzyc się przed kims bliskim,
> na kim bardzo zależy. Bo "może, jak się dowie, jaki/a jestem -
> przestanie kochać" A człowiek najbardziej boi się stracić
> miłość.
Sugerujesz, ze kocham swojego kumpla? ;) Druga osoba to kobieta, ale znam
ja zbyt krotko by mowic o leku przed odrzuceniem, o milosci.
Jednak faktycznie byl lek. Balem sie tego, ze ktos te wiedze wykorzysta
przeciwko mnie, utrudni mi zycie jeszcze bardziej, wysmieje lub nie
zrozumie.
> Pomóc komuś wyrażać uczucia - to zapewnić
> o swojej bezwarunkowej miłości. I przekonac go o tym.
Mnie naprawde kolega nie zapewnial o swojej milosci, podobnie jak
kolezanka ;) Nawet nie musieli mnie jakos specjalnie zapewniac o swojej
szczerosci, dyskretnosci. Gdy ktos naklania mnie do zwierzen zapewniajac o
czystych intencjach... wietrze jakis postep.
"Nikt nie jest bardziej zadowolony z sekretu niz ten, kto nie zamierza
go dotrzymac" /Katherine Mansfield/
pozdrawiam
Greg
|