Data: 2015-08-15 14:42:04
Temat: Re: Jak pomóc ofierze socjopaty?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"belzebóbbb666" <f...@w...pl> wrote in message
news:55cf0c44$0$27517$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 15.08.2015 o 03:07, Pszemol pisze:
>> "glob" <r...@g...com> wrote in message
>> news:e6975e05-aa41-49af-b8b5-6e4bca38c4db@googlegrou
ps.com...
>>> Nie, chodzi o to aby życie nie toczyło się wokół tego psychopaty
>>
>> Czy socjopata to jest to samo co psychopata?
>>
>> I pytanie do belzebobu: na czym polega tu bycie ofiarą socjopaty?
>> Czy chodzi może o jakąś przemoc fizyczną?
>
>
> Raz może tam była przemoc fizyczna, dominuje przemoc psychiczna.
Jakoś trudno mi uwierzyć w sensowność wtrącania się w relacje
damsko-męskie osób trzecich... Nie widzę szansy na "pomoc",
o ile nie ma jaskrawych i drastycznych objawów przemocy fizycznej.
Pamiętaj o tym, że miłość jest ślepa a nikt nie jest idealny.
A więc wady partnera którego kochasz będą minimalizowane,
zalety wyolbrzymiane. Jeśli teraz oceniasz parę z zewnątrz to
nie masz tych różowych okularów zauroczenia i może dziwisz
się "co on w niej widzi?" albo "jak ona to toleruje?" itp, itd...
> W zasadzie dokładnie to co w tabelce:
>
> http://mojedwieglowy.blogspot.com/p/jakzwykle-goraco
-przestrzegam-przed_8287.html
>
> Przede wszystkim kłamstwa we wszystkim czy potrzeba czy nie,
> kochanki i poniżanie w domu. Przy obcych aniołek.
Hm... A Ty jesteś właśnie którymś z domowników skoro to wiesz? :-)
|