Data: 2003-12-12 13:03:20
Temat: Re: Jak poskromić apetyt?
Od: "Didlo" <d...@n...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7c99.0000014b.3fd9a5a0@newsgate.onet.pl...
> > Ja muszę pilnować ilości wypijanego płynu, ponieważ jem gdy chce mi
się
> > pić. Wiem, że to może dziwnie brzmieć, ale jak nie wypiję
dostatecznej
> > ilości płynów w ciągu dnia, wtedy wieczorem ciągle mam ochotę żeby
coś
> > zjeść ( a nie żeby sie napić ) i nie wiem ile i co bym nie zjadła,
to
> > ciągle czegoś mi brakuje. Tyle że wtedy nie wystarczy że wypije 2
czy 3
> > szklanki płynu za jednym razem i po problemie.. Musze swoje
odczekać,
> > tak jakby płyn musiał "rozejść sie " i wtedy "głód " mi mija.
>
> Oj, to dokladnie mój problem! Ja tez pije malo i jezeli nie mam
wlaczonego
> outlooka i nie dziala mój cogodzinny przypominacz, to nie pije. A
jakies
> miesiac temu mialam wieczorem takie napady obzarstwa - to pewnie
dlatego! Musze
> wypróbowac z tym piciem!
> Czy Ty wiesz, skad Ci sie ten problem braku pragnienia bierze?
To chyba rodzinne :-) Moja babcia i mój tata (tj. jej syn) oraz ja w
zasadzie nie odczuwamy pragnienia. Wiem że brzmi to dziwnie ale naprawdę
mi sie nigdy nie chce pić, nawet w lecie jak sa upały i człowiek się
bardzo poci. Zamiast pragnienia mam ochotę cos zjeść, ale bez względu na
to co i ile bym zjadła, chętka ta ciągle jest. I ciągle coś podjadam.
Kiedy chodziłam do liceum potrafiłam nie pić po dwa dni, bo
"zapominałam" o piciu. dopiero kiedy zaczynały mnie nerki pobolewać,
zastanawiałam sie kiedy ostatni raz piłam. Teraz bardzo się pilnuję. I
tak zawsze rano i wieczorem po myciu zębów pije szklankę mineralnej.
Kiedy łykam jakieś tabletki to rozkładam to w ciągu dnia na "pojedyncze
porcje" i wtedy każda zapijam szklanką wody. Do tego parzę sobie
półlitrowy kubek herbatki zielonej, ziołowej lub innej i wiem ze nie
mogę iść spać dopóki tego nie wypiję. Wszystko to brzmi jak humor z
komedii, ale tylko w ten sposób mogę dostarczyć organizmowi odpowiednią
ilość wody. Kiedy zdaję się na pragnienie (sygnały organizmu) kiepsko
sie ze mną dzieje :-).
--
Pozdrufy
Didlo
|