Data: 2003-04-05 15:03:17
Temat: Re: Jak powinienem postapic? 2
Od: "Nieufny" <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b6km1m$1l5$1@localhost.localdomain...
> Też uważam, że Młody zachował się bardzo fair.
Tak, wiem... Nawet bardziej, niz powinien...
> Może powinieneś go zapytać,
> jak chciałby rozwiązać problem?
Nie zdazylem... Tylko glosno pomyslalem o kosztach naprawy i maly sam spytal
przekornie, czy moze po polowie... Nic od niego nie wezme.
> I nie skarż rodzicom, nie próbujcie młodego karać, bo następnym razem już
> się nie przyzna.
Nie mialem zamiaru skarzyc. Nie wiedzialem, czy powinien poniesc kare za
zepsucie, czy nagrode za przyznanie sie. Na tym polegal moj problem - nie
wiedzialem jak pogodzic te dwie sprawy i w jaki sposob zachowac zdrowa
rownowage.
> Jakby brat był dorosły,
> pewnie sam zapłaciłby za naprawę, a tak - mówi się trudno i żyje się
dalej.
Sprawa poszla w niepamiec. Sam sprobuje zrobic cos z tym napedem - maly nie
zrobil tego umyslnie, natomiast popelnienie bledu moze zdarzyc sie kazdemu,
zwlaszcza w tym wieku.
Pozdrawiam,
Nieufny.
|