Data: 2004-10-07 18:55:57
Temat: Re: Jak przegnać kota
Od: "michalina27" <m...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:iZf9d.12815$V06.4874@fe2.columbus.rr.com...
> "michalina27" <m...@v...pl> wrote in message
news:ck418u$3n$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >> Hejka. Palone razem z wiedźmą na stosie? < lol >
> >
> > Czyżbym się miała zacząć obawiać. Do tej pory wydawało mi się, że
mieszkam
> > na taki hm.. bezludziu, że nikt nie widzi, jak latam na miotle.
>
> Najpierw odbywa sie tzw. pławienie. Podejrzana wrzuca sie do wody.
> Jesli utonie - byla niewinna. Jesli plywa - jest czarownica i nalezy ja
> spalic na stosie.
>
> Jest to metoda do dzis niezwykle inspirujaca. Na przyklad uzywa jej
> w Ameryce FDA w stosunku do tzw. suplementow (sa to leki naturalne,
> a nie wyprodukowane przez fabryki chemiczne). Jesli "suplement" nie
> dziala leczniczo, mozna go sprzedawac. Jesli okaze sie, ze dziala
> leczniczo, klasyfikowany jest jako lek i wtedy nie mozna go swobodnie
> sprzedawac (a poniewaz nikt nie ma setek milionow dolarow potrzebnych
> na badania, nie mozna go w ogole sprzedawac).
>
> Pozdrowienia,
> Michal
Moje obawy rosną. Nie tonę, świetnie pływam. Będę latać tylko w pochmurne
noce, a mojej czarnej koteczce każe zamykać oczy.
Aleksandra
|