Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: Jak przyrzadzic soje? [OT]
Date: Tue, 18 Mar 2003 16:00:50 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 122
Sender: K...@p...onet.pl@l2464.biaman.pl
Message-ID: <b57cc3$gb8$1@news.onet.pl>
References: <b4ru6p$22int3$2@ID-141503.news.dfncis.de>
<b4rvtd$j7o$1@absinth.dialog.net.pl> <b4sa0j$8ij$1@news.onet.pl>
<b4ti7n$a6$1@inews.gazeta.pl> <b4tnei$2br$1@news.onet.pl>
<b4tph2$fue$1@inews.gazeta.pl> <b54pkb$9u4$1@news.onet.pl>
<b56kv6$3ne$1@inews.gazeta.pl> <b56mfm$cf1$1@atlantis.news.tpi.pl>
<b56oea$e3r$1@inews.gazeta.pl> <b56p7c$2fr$1@atlantis.news.tpi.pl>
<b56ps6$i04$1@inews.gazeta.pl> <b56si5$5cc$1@atlantis.news.tpi.pl>
<b56ug7$286$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: l2464.biaman.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1047999683 16744 212.33.82.64 (18 Mar 2003 15:01:23 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 18 Mar 2003 15:01:23 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:16164
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:b56ug7$286$1@inews.gazeta.pl...
> To akurat mam juz za soba. Zrezygnowalem z pobytu na dieta.optymalna m.in.
> dlatego, ze wg mnie byla to jazda na jalowym biegu. Do niektorych bywalcow
> nie docieraly rzeczy najprostsze.
Tak jak do Ciebie nie dociera, że Twoje teorie nie sprawdzają się u optymali
w praktyce.
> Gdybys jeszcze sie nie zorientowala: sprawa jest bardzo wazna, bo dotyczy
> autorytetu osoby, ktora stala sie niekwestionowanym wzorem w dziedzinie
> dietetyki (i nie tylko, co gorsza) dla setek tysiecy osob w Polsce.
Bo "po owocach ich poznacie", czyli jeśli dieta optymalna nie dawałaby
konkretnych pozytywnych efektów leczniczych - to żadna propaganda, ani tym
bardziej tytuły przed nazwiskiem tego autorytetu by nie zbudowały. Życie by
to zweryfikowało bardzo szybko, a Izba Lekarska pozbawiłaby J.Kwaśniewskiego
prawa wykonywania zawodu, za propagowanie szkodliwej diety.
Miała na to już 35 lat! Ale coś się nie kwapią...
Omijają z daleka, jakby Kwaśniewski w ogóle nie istniał, a nawet
ostatnio coraz częściej w mediach Instytut Ż i Ż jest przez dziennikarzy
niepokojony kłopotliwymi pytaniami o dietę Kwaśniewskiego.
Moje
> sumienie nie moze byc spokojne, jesli tych ludzi ktos oszukuje.
A może to nerwica? Jedzenie roślinne często do niej prowadzi. Mówię
poważnie.
> Istnieja, maja sie dobrze. Doskonale zdaje sobie z tego sprawe. Jednak
> istnieja obok innych rozwiazan dietetycznych, wciaz budza tez
kontrowersje.
> A i tak daleko im do propozycji Kwasniewskiego.
O tak, masz rację, daleko im do tak skutecznie leczącej diety, jak DO.
> Moze stad, ze Kwasniewski nazywa wegetarian "ludzkim bydlem"?
Przytoczę zatem fragment książki "Tłuste życie". Cytuję:
---------------------------------------------
Jeżeli spożywa [człowiek] produkty na surowo niejadalne, możliwe do
spożycia tylko dzięki obróbce, może być tylko niewolnikiem, niezależnie od
wykształcenia, jakie osiągnął, i zajmowanego stanowiska. Dopóki nie było
zboża niewolników nie było. Fryderyk Engels napisał: "Zboże, które
początkowo używane było wyłącznie jako pasza dla bydła, wkrótce stało się
pożywieniem ludzi. I wynaleziono wówczas bydło ludzkie, niewolników."
On to nie tylko napisał, ale i udowodnił.
----------------------------------------------
I jeszcze inny ciekawy fragment. Cytuję:
Najgorszy dla człowieka model żywienia wystepuje wówczas, gdy ilość energii
podawanej w postaci węglowodanów zamyka się w wąskich granicach 35-40% Już
lepiej, gdy ilość energii z węglowodanów przekracza 50-60% Jeszcze lepiej,
gdy ilość ta nie przekracza 10%, a tłuszcz stanowi źródło ponad 80% ogólnej
podaży energii. Lepiej jest żywić się w sposób p a s t w i s k o w y ,
zjadając dodatkowo pewne ilości tłuszczu (słonecznik, orzechy, oliwki), niż
w sposób
k o r y t k o w y , zjadając 35-40% energii w węglowodanach, a resztę w
tłuszczach zwierzęcych.
----------------------------Koniec cytatu.
Jak widać, trochę to przeinaczyłeś interpretując po swojemu. Jeśli w podobny
sposób wykształceni ludzie w nauce interpretują wyniki badań, to ja się nie
dziwię, że jest tyle różnych nieporozumień, plotek i przekłamań. I tylko
mnożą się coraz to nowe pomysly na diety.
Kwaśniewski przytoczył wypowiedź Engelsa. Trudno się z nim
nie zgodzić. Społeczeństwa w swej masie są coraz bardziej bezmyślne i coraz
gorsza jest przed nimi perspektywa, a problemy globalne narastają w postępie
geometrycznym równorzędnie z demograficznym.
> Czy wiesz, ze optymalni nie traktuja bialek i tluszczow zwierzecych na
rowni z ich roslinnymi odpowiednikami?
A czy wiesz, że w BH [Rozdz. 55 - Żywienie] napisano tak:
Jakość białka ocenia się porównując zawartość aminokwasów egzogennych w
spożytych pokarmach z zawartością tych składników w pokarmach gwarantujących
dobry stan odżywiania. Im bardziej podobne są porównane wartości, tym wyższa
jest jakość białka. Jajka i mleko zawierają białka o wysokiej jakości, które
są w pełni wykorzystywane przez ustrój. Są białkami preferencyjnymi w
stosunku do białek innego pochodzenia przy ocenie wartości biologicznej tych
ostatnich. Białka zawarte w mięsie są białkiem o wysokiej jakości. W
odróżnieniu od nich wiele białek zawartych w roślinach używanych jako
główne artykuły żywnościowe wykazuje względny niedobór określonych
aminokwasów egzogennych, np. kukurydza jest uboga w tryptofan i lizynę,
pszenica w lizynę, zaś niektóre rodzaje fasoli w metioninę. Przy spożywaniu
pokarmów mieszanych niedobór określonego aminokwasu egzogennego w jednym
rodzaju białka może być wyrównywany obfitym występowaniem tego aminokwasu w
drugim rodzaju białka. Takie białka określa się jako białka komplementarne
(uzupełniające się), np. równoczesne spożywanie białka pszenicy i fasoli
zapewnia zodowalającą jakość pobieranych aminokwasów. W takich sytuacjach
łączna ilość spożywanych białek musi być większa by pokryć zapotrzebowanie
na ten składnik pokarmowy. Aminokwasy nie wykorzystane do syntezy nowych
białek i niepotrzebne do innych bieżących syntez nie są magazynowane, lecz
są rozkładane, zaś azot wydalany jest z ustroju pod postacią mocznika lub
innych związków.
--------------------------Koniec cytatu.
W takiej sytuacji spożywanie najlepszych biologicznie białek jest
najbardziej sensownym wyborem w odżywianiu. Dlaczego mialabym wybierać
gorsze (i więcej) zamiast lepsze (i mniej obciążać zbędną pracą układ
trawienny).
> Nie mam pojecia dlaczego, napisalem juz
> na ten temat dziesiatki kilobajtow tekstu, ale nic z tego nie wyniknelo.
I nie wyniknie nadal, ponieważ Ty uwielbiasz dużo jeść i nie masz ochoty tej
ilości zamienić na jakość.
Ja to rozumiem. jesteś młody, nic Cię nie boli itd. Nie masz więc
najmniejszej motywacji do jakiejkolwiek zmiany, dieta wegańska Ci odpowiada
i dobrze służy.
I jest OK. I pisz o zaletach swojej diety vegańskiej.
Natomiast ataki na dietę i twórcę DO powinieneś sobie już darować. To bez
sensu.
Żeby ją oceniać, trzeba najpierw jej przez jakiś czas doświadczyć.
Krystyna
|