Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bv42fm$isc$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Basia Kulesz <b...@i...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:bv3v6k$3a5$...@a...news.tpi.pl...
> >
> > Notabene (teraz już poważnie), przyjrzałam się tym winnicom i rośliny
były
> > prowadzone w formie dwuramiennego sznura Guyota na bardzo wysokim
pieńku.
>
> Nooo!!! Chapeau bas! Nie każdy na pierwszy rzut oka odrózni Guyota. Nie
> każdy wie że w ogóle istnieje coś takiego jak forma Guyota. No, no....
Bedą
> jeszcze z Ciebie ludzie :-)))))

Nie będą. Te drobiny wiedzy winoroślowej przyswoiłam sobie w czasach, gdy
chciałam coś takiego zrobić z mojej winorośli. Oczywiście nie widząc, że
lepszy byłby sznur Guyota jednoramienny, biorąc pod uwagę miejsce posadzenia
(dziś rosną tam maliny i powojnik:-)) )
>
> > Łozy bardzo krótko przycięte i patrząc na to z boku, to pokrój miało
> właśnie
> > krzewu, a nie pnącza.

> Bo to są krzewy. :-)

Zdecyduj się Waszmość na coś! Ja jestem odporna na tę propagandę, ale
świeżych entuzjastów takie zamieszanie nomenklaturowe może zniechęcić. Choć
być może nie byłoby to takie złe;-)

Pozdrawiam, Basia.