lobs pisze:
> Użytkownik "Jacek Ostaszewski" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:fsq0j3$dg1$4@news.dialog.net.pl...
>> ... Tak czy siak to nie ma co panikować najważniejsze, żeby trójglicerydy
>> były w
>>> normie.
>>> Dobrą dietą cholesteror łatwo pokonasz :)
>> Niestety, polemizowałbym. Nie pokonałem samą dietą, nawet obniżka nie była
>> rewelacyjna. Dieta nie była drakońska, fakt, ale na drakońskiej długo bym
>> i tak nie wytrzymał. Musiałem się wesprzeć farmakologicznie. To nie jest
>> dramat, trudno, lepsza piguła niż mogiły kopuła...
>>
> No są różne przypadki. Mi np. lekka dieta dużo pomogła ale ja miałem go w
> okolicach 250.
> Chyba, że przyczyna leży głębiej (nieprawidłowo funkcjonuje jakiś narząd) a
> nie ze złego trybu odżywiania.
>
>
Bez diety ani rusz, prawda. Tylko nie zawsze sama dieta pomoże. Ale jest
namniej agresywnym sposobem zbijania cholesterolu zapewne. Lekarz -
konieczny.

--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!