W wiadomości news:fllf82tmqsa55ac3ligik2f8jvo18cg6vm@4ax.com Anna
Kowalska <a...@p...onet.pl> napisał(a):

>
> O, ciekawe :-)
> Ciekawe, komu jeszcze się udało.
> Moje próby były nieudane, sasanki krótko zachowują żywotność
> nasion. Nawet w ub. roku siałam (znowu) kupne i zebrane świeżo
> nasiona dla porównania. Świeże wzeszły bez stratyfikacji, w roku
> siewu, a kupnych nie widać, szkoda, bo ładny kolor na zdjęciu
> miały :-)
>
Hejka. A mnie się udało ze sklepowej torebki nasion wysianych w doniczce
dwa lata temu. Rosną teraz takie piękne - ciemno, no właśnie różowe czy
czerwone? W każdym razie żona się nimi zachwyca i ma zamiar rozsadzić
wzdłuż trawniczka. :-) W tej chwili mają takie nasienne peruki i lada chwila
pewnie się wysieją. :-)
Pozdrawiam dyferencjalnie Ja...cki