Data: 2002-01-29 17:20:10
Temat: Re: Jak sie Go pozbyc?
Od: "Miranka" <a...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Mania" <c...@w...pl> wrote in message news:a35p54$474$1@news.tpi.pl...
> co Ci Miranka przyjdzie z dokopania Dorrit?
> jako byt osobny i pełnoprawny użytkownik grupy dyskusyjnej ma prawo
wyrażać
> swoje poglądy i stosować własne metody dyskusji, tak samo jak Ty masz
prawo
> z nią się nie zgadzać
Masz rację. Niepotrzebnie się pieklę i psuję humor sobie i innym. Na tym
forum rzeczywiście każdy może mówić, co chce i jest cool :))) Ale nagle
wyobraziłam sobie, że ja też mogę kiedyś wpaść w dołek, może pognam szukać
psychologa i co? Trafię na kogoś takiego..... i już w tym dołku zostanę na
zawsze. Zwyczajnie strach mnie obleciał:))) I nie o metody tu chodzi, tylko
o miłość bliźniego. Poszedłbyś z psem do weterynarza, który każdym słowem i
gestem daje ci do zrozumienia, że nienawidzi zwierząt? Zaufasz mu? Pójdziesz
do innego, który zastosuje dokładnie te same metody, ale nie będzie ciebie i
Twojego psa traktował jak śmieci nawet, jeśli przyjdziecie do niego z
banalnym czy wręcz urojonym problemem. A przecież psycholog ma do czynienia
z materią znacznie bardziej delikatną niż organizm zwierzaka.
Ale masz rację, każdy ma prawo być sobą i dokopywanie komukolwiek nic nie
da.
Szkoda tylko, że Dorrit o tym nie wie i jej wejścia na grupę sprowadzają się
właśnie do rozdawania kopniaków. Jako dobry psycholog z pewnością ma do tego
prawo.
Miranka
|