Data: 2002-01-29 21:35:12
Temat: Re: Jak sie Go pozbyc?
Od: "Little Dorrit" <z...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Miranka" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
news:a36lll$l6s$1@h1.uw.edu.pl...
>
> "Mania" <c...@w...pl> wrote in message news:a35p54$474$1@news.tpi.pl...
> > Masz rację. Niepotrzebnie się pieklę i psuję humor sobie i innym.
Niepotrzebnie wchodzisz na grupę ze swoimi problemami, gdyż grupa dyskusyjna
zwykle nie jest miejscem pracy psychologa. Nikt Ci tu nie będzie pomagał,
pochylał się nad twoja psychiką, wykazywał tajemne dary, tylko wyrazi swoje
zdanie na temat cudzych poglądów oraz przedstawi własne. Jeśli to nie
przystaje do Twoich potrzeb i psuje Ci humor - daj sobie spokój z
dyskusjami.
. Poszedłbyś z psem do weterynarza, który każdym słowem i gestem daje ci do
zrozumienia, że nienawidzi zwierząt? Zaufasz mu? Pójdziesz
> do innego, który zastosuje dokładnie te same metody, ale nie będzie ciebie
i
> Twojego psa traktował jak śmieci nawet, jeśli przyjdziecie do niego z
banalnym czy wręcz urojonym problemem. .
To Ty poszłabys z psem do weterynarza? Niesamowite. A ja już myślałam że na
grupę dyskusyjną "pl.sci. weterynaria". I forsę byś zaoszczędziła i tyłka z
domu ruszać nie trzeba.
Dorrit
Miranka
>
>
>
|