Data: 2008-12-14 09:37:14
Temat: Re: Jak sie modlicie?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Fryderyk Niemociński" <p...@g...SKASUJ-TO.pl>
napisał w wiadomości news:gi0vmv$3br$1@inews.gazeta.pl...
> Ghost <g...@e...pl> napisał(a):
>
>>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:1h0sljzeput3n.1jb58i5mqn418.dlg@40tude.net...
>> > Dnia Fri, 12 Dec 2008 09:25:02 +0100, Ghost napisał(a):
>> >
>> >> (..)Tedy wiec generuja pola zastepcze - ja nie wierzacy, ustale
>> >> sobie, ze wierzacy sa ode mnie glupsi/gorsi i juz samopoczucie lekko
>> >> skacze.
>> >> Niestety nie na dlugo.
>> >
>> > A nawet wcale nie skacze, bo nie skacze naprawdę, lecz skacze
>> > pozornie -
> u
>> > ludzi, którzy atakują wierzących owo samookłamywanie siebie jest
>> > odruchem
>> > obronnym przed własną niepewnością, reakcją na ukryte poczucie
>> > nieprzyporządkowania do niczego (żadnej idei, duchowości)
>>
>> Trudno powiedziec, czy musimy miec jakies przyporzadkowanie idei, ale
>> calkiem mozliwe, ze masz racje.
> Jest ono niezwykle potrzebne starym ludziom, stojącym prawie pod ścianą.
> Jeśli ktoś taką czy inną ideę przyjmie bądż sobie ją wypracuje, odchodząc
> ocenia swoje życie jako sensowne. Nie trzeba tłumaczyć, jak pozytywnie
> wpływa to na jakoś starzenia się i późnej starości.
Ale ono nie ma nic wspolengo ze staroscia czy umieraniem. Chyba Ikselka juz
pisala, ze chodzi o nasza stadnosc. Czlowiek to nie tygrys, ani mis polarny,
raczej malpa, moze byc tez wilk.
|