Data: 2008-12-14 12:43:35
Temat: Re: Jak sie modlicie?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Fryderyk Niemociński" <p...@g...SKASUJ-TO.pl>
napisał w wiadomości news:gi2uru$g6f$1@inews.gazeta.pl...
> Ghost <g...@e...pl> napisał(a):
>
>>
>> Użytkownik "Fryderyk Niemociński" <p...@g...SKASUJ-TO.pl>
>> napisał w wiadomości news:gi0vmv$3br$1@inews.gazeta.pl...
>> > Ghost <g...@e...pl> napisał(a):
>> >
>> >>
>> >> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> >> news:1h0sljzeput3n.1jb58i5mqn418.dlg@40tude.net...
>> >> > Dnia Fri, 12 Dec 2008 09:25:02 +0100, Ghost napisał(a):
>> >> >
>> >> >> (..)Tedy wiec generuja pola zastepcze - ja nie wierzacy, ustale
>> >> >> sobie, ze wierzacy sa ode mnie glupsi/gorsi i juz samopoczucie
>> >> >> lekko
>> >> >> skacze.
>> >> >> Niestety nie na dlugo.
>> >> >
>> >> > A nawet wcale nie skacze, bo nie skacze naprawdę, lecz skacze
>> >> > pozornie -
>> > u
>> >> > ludzi, którzy atakują wierzących owo samookłamywanie siebie jest
>> >> > odruchem
>> >> > obronnym przed własną niepewnością, reakcją na ukryte poczucie
>> >> > nieprzyporządkowania do niczego (żadnej idei, duchowości)
>> >>
>> >> Trudno powiedziec, czy musimy miec jakies przyporzadkowanie idei, ale
>> >> calkiem mozliwe, ze masz racje.
>> > Jest ono niezwykle potrzebne starym ludziom, stojącym prawie pod
>> > ścianą.
>> > Jeśli ktoś taką czy inną ideę przyjmie bądż sobie ją wypracuje,
>> > odchodząc
>> > ocenia swoje życie jako sensowne. Nie trzeba tłumaczyć, jak pozytywnie
>> > wpływa to na jakoś starzenia się i późnej starości.
>>
>> Ale ono nie ma nic wspolengo ze staroscia czy umieraniem. Chyba Ikselka
> juz
>> pisala, ze chodzi o nasza stadnosc.
> Umieranie, łącznie z pochówkiem, to fakty społeczne bardzo silnie
> zideologizowane, a to że naginam temat do swoich zainteresowań - jak mi
> się
> wydaje - nie powinno nikomu przeszkadzać. Bo i w czym?
Zawsze mozesz probowac, ale czasem moze byc trudno Ci nagiac cos, czego nie
jestes autorem.
|