Data: 2004-06-25 20:40:11
Temat: Re: Jak sie przelamac?
Od: "Tytus" <t...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:2k3gbmF16r04sU1@uni-berlin.de...
>
> "Tytus" <t...@a...pl> wrote in message
> news:cbhn1h$dkl$1@news.onet.pl...
> > czasem, ale naprawdę nieczęsto
> > raz, najwyżej kilka razy w życiu
> > oczywiście są wyjątki
>
> Pawel, uwierz niemlodej kobiecie;) - to naprawde zalezy od twojego
> nastawienia. Naprawde tylko od tego.
>
> Kertesz natrzasa sie, ze bywaja ludzie, ktorzy nie ruszaja sie sprzed
> telewizora, ale sa gleboko przekonani, ze maja ciekawe zycie. A ja nie
wiem,
> dlaczego Kertesz sie z nich natrzasa. On ich nawet jakos zabawnie nazywa,
> ale gdzies mi sie "Fiasko" zapodzialo i nie moge sprawdzic.
>
> Kaska
> >
> > t.
> >
> >
>
>
ja nie w tym sensie, ze sie nie dzieje nic.
nie w sensie: ale nuda, nic sie nie dzieje
ja w sensie: to co się dzieje to właściwie się niedzieje
a w dodatku jeszcze nic
tyt.
|