« poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2005-11-18 18:46:34
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]Dnia Fri, 18 Nov 2005 19:22:23 +0100, Nixe napisał(a):
> A na prawdziwą, wąską, długą bagietkę jak się w południowej Polsce mówi?
Bagietka :) Nie slyszalem innego okreslenia, a "bulka paryska" to chyba w
KR wyraz importowany i bardziej ogolnopolski.
--
pozdrawiam
Maciek
"Oh gimme, gimme, gimme a beer after midnight"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
112. Data: 2005-11-18 20:13:17
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?Tak
http://kuchnia.kisa.pl/
w dziale pprzekaski cieple
pozdrawiam
Nocny
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
113. Data: 2005-11-18 22:40:11
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]On Fri, 18 Nov 2005 19:17:49 +0100, Maciek
<d...@p...onet.pl> wrote:
>Dnia Fri, 18 Nov 2005 15:41:03 +0100, Akulka napisał(a):
>>
>> Uff.... A już myślałam, że tylko ja nie "jarzę" o co chodzi.
>
>O rany! Polska poludniowa zawsze wiedziala o co chodzi :) Weka to maly,
>podluzny pszenny chleb, ale nie "bulka paryska" - ta ostatnia to
>"bagietka", przynajmniej w Krakowie. A "kawiarka" to taka kobieta, co kawe
>parzy :)
A ja w ogole w zyciu nigdy nie slyszalam slowa "weka"...a niby
wydawalo mi sie, ze pod glazem nie caly czas siedzialam i siedze
:PP
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
114. Data: 2005-11-18 22:49:45
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]
Le vendredi 18 novembre 2005 ŕ 14:04:12, dans <dlkjg9$otb$1@news.onet.pl> vous
écriviez :
> Użytkownik "Maciek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:14dfyj5sqo7ks.x8f1fosnqz6w.dlg@40tude.net...
>> Jakies 15 lat temu pani w piekarni pod Suwalkami na prosbe o weke
>> zareagowala zdziwieniem... Po chwili tlumaczenia dowiedzialem sie, ze na
>> Suwalszczyznie mowi sie "baton" :)
> A co to jest "weka", i o jaki "baton" Ci chodzi?? Bo dla mnie baton to opis
> kształtu...
Jam tysz jak pani w piekarni, tylko "weka", czy tam "baton", i tak bym
nie zrozumiala :
dla mnie "baton" to baton czekoladowy... no wlasnie sie zastanawiam czy to
w ogole cos komus mowi, "baton czekoladowy", moze ja tez uzywalam
jakiejs lokalnej odmiany nazewnictwa slodyczy...
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
115. Data: 2005-11-18 23:01:07
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]Dnia Fri, 18 Nov 2005 22:40:11 +0000, Krysia Thompson napisał(a):
> A ja w ogole w zyciu nigdy nie slyszalam slowa "weka"...a niby
> wydawalo mi sie, ze pod glazem nie caly czas siedzialam i siedze
> :PP
W oparciu o "teorie pyzy" nalezaloby uznac, ze jednak siedzialas, siedzisz,
i ogolnie nie znasz sie :) Weka jest tylko jedna :)
--
pozdrawiam
Maciek
"Oh gimme, gimme, gimme a beer after midnight"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
116. Data: 2005-11-18 23:48:06
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]On Sat, 19 Nov 2005 00:01:07 +0100, Maciek
<d...@p...onet.pl> wrote:
>Dnia Fri, 18 Nov 2005 22:40:11 +0000, Krysia Thompson napisał(a):
>
>> A ja w ogole w zyciu nigdy nie slyszalam slowa "weka"...a niby
>> wydawalo mi sie, ze pod glazem nie caly czas siedzialam i siedze
>> :PP
>
>W oparciu o "teorie pyzy" nalezaloby uznac, ze jednak siedzialas, siedzisz,
>i ogolnie nie znasz sie :) Weka jest tylko jedna :)
Jasne, ze sie nie znam i pewnie jak bym ta weke zobaczyla, to bym
sie do niej zawolala per cos zupelnie innego i pare osob by szlag
trafil ze zlosci, tralalla tralalla
pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
117. Data: 2005-11-19 09:03:50
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]W wiadomości <news:1a60t4gw7cyfb$.hu04qvzzzw9r$.dlg@40tude.net>
Maciek <d...@p...onet.pl> pisze:
> Diabli wiedza, skad ta kobita byla :)
W każdym razie na pewno nie była lokalna ;-)
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
118. Data: 2005-11-19 09:20:49
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]
Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:4995798160$20051118234945@ewcia.kloups...
> dla mnie "baton" to baton czekoladowy... no wlasnie sie zastanawiam czy to
> w ogole cos komus mowi, "baton czekoladowy", moze ja tez uzywalam
> jakiejs lokalnej odmiany nazewnictwa slodyczy...
BATONIK
dzudzu[TM]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
119. Data: 2005-11-19 10:15:21
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]W wiadomości <news:4995798160$20051118234945@ewcia.kloups>
Ewa (siostra Ani) N. <n...@y...com> pisze:
> dla mnie "baton" to baton czekoladowy... no wlasnie sie zastanawiam
> czy to w ogole cos komus mowi, "baton czekoladowy"
A dlaczego miałoby nie mówić?
Baton kojarzy mi się tylko i wyłącznie z batonem czekoladowym :)
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
120. Data: 2005-11-19 10:32:36
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]Nixe wrote:
>W wiadomości <news:4995798160$20051118234945@ewcia.kloups>
>Ewa (siostra Ani) N. <n...@y...com> pisze:
>
>
>
>>dla mnie "baton" to baton czekoladowy... no wlasnie sie zastanawiam
>>czy to w ogole cos komus mowi, "baton czekoladowy"
>>
>>
>
>A dlaczego miałoby nie mówić?
>Baton kojarzy mi się tylko i wyłącznie z batonem czekoladowym :)
>
>
>
A z takim zbozowym np. to nie?
Kot, ktoremu baton kojarzy sie z wieloma rzeczami
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |