Jak sie robi PYZY ?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 179
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-11-15 20:21:23
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?Od: Theli <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Barto napisał(a):
>
> http://www.kuchnia.bytow.pl/index.php?menu=czytaj&nr
=861 To są prawdziwe
> pyzy.
>
>
Naprawde nie dociera do ciebie, ze w pewnych rejonach naszego pieknego
kraju ,,pyzy'' mowi sie na pyzy drozdzowe? I w tym rejonie to sa
prawdziwe pyzy. Temat ten zreszta byl tu juz kilka razy.
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2005-11-15 21:40:09
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?Od: "Paulinka" <paulinka503@_precz ze spamem_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Lia z adresu <L...@p...onet.pl> wymodził(a) :
> Czy może nigdy nie jadłes pyz drożdżowych?
U mnie w domu mówi się na to pampuchy albo kluski na parze, a pyzy to te
kulki ziemniaczane z mięsem.
Pozdrawiam
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-11-16 10:37:34
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?Od: oshin dorota bugla <oshin_nospam@nospam_engram.psych.uw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
Pewnego pieknego dnia 2005-11-15 21:21 Theli z nienacka napisal/a:
> Naprawde nie dociera do ciebie, ze w pewnych rejonach naszego pieknego
> kraju ,,pyzy'' mowi sie na pyzy drozdzowe?
To mi przypomina, jak będąc na jakowymś zlocie, z dużą ilością ludzi
rozsianych po całej Polsce, próbowaliśmy ustalić jakąś wspolną
nomenklaturę kluskową.... Cuda Panie, cuda, w każdym miejscu każdy
rodzaj "klusek" ma inną nazwę. Powariowali ci Rzymianie :)))))))))))))
--
oshin, co zna takiego, któremu pot na czoło występuje i oczy zaczynają
błyskawice słać jak mu ktos usiłuje wytłumaczyć, że serio, serio w
Krakowie z borówkami, jagodami i brusznicą jest inaczej niż w Wawie ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-11-16 10:53:38
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?Od: Kinga 'Słowotok' Macyszyn <k...@b...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Tak z zainteresowania naukowca: "najzwyklejsze" to są ziemniaczane czy
> drożdżowe?
>
> Dominik Jan Domin
> w którego domu powszechne było określenie "knedle" (względnie bezczelnie
> "gałki"), a "pyzy" zna tylko z opowiadań kolegów i książek kucharskich.
A z kolei u mnie w rodzinnym domu (Dolny Śląsk, babcia przesiedleniec ze
Wschodu) pyzy były z drożdżowego, a knedle z ziemniaczanego.
--
KingAM
'just one year of love is better than a lifetime alone'
[Freddie Mercury]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-11-16 11:22:26
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@_precz ze spamem_wp.pl> napisał w
wiadomości news:dldkkc$mfd$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Lia z adresu <L...@p...onet.pl> wymodził(a) :
>
> > Czy może nigdy nie jadłes pyz drożdżowych?
>
> U mnie w domu mówi się na to pampuchy albo kluski na parze, a pyzy to te
> kulki ziemniaczane z mięsem.
Właśnie, to są poprawne określenia dla (jak co niektórzy uważają) "pyz"
drożdżowych. Pampuchy, kluski na parze lub jeszcze inaczej parowańce. A nie
pyzy.... i od razu uprzedzam, nie rzucać sie, bo racji nie macie. W moim
regionie prawdziwa pyza, to pyza ziemniaczana. Każda inna to tylko podróbka
lub "oszustka".
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-11-16 11:34:19
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Theli" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dlf8gv$3er$1@sunflower.man.poznan.pl...
> A u mnie na wsi prawdziwa pyza to pyza na proszku do pieczenia i
> cynamonem. Kazda inna to podrobka. I od razu uprzedzam, nie rzucać sie,
> bo racji nie macie.
Dobra, nie będę cię linczować, ale mnie zaciekawiłaś tym przepisem. Wklep
recepturę, wklep, zrobię i ocenię czy zgrzeszę nazywając ją pyzą:P Aleś mi
smaka zrobiła.... to chyba przez ten cynamon:)
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-11-16 12:26:07
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Akulka napisał(a):
> Właśnie, to są poprawne określenia dla (jak co niektórzy uważają) "pyz"
> drożdżowych. Pampuchy, kluski na parze lub jeszcze inaczej parowańce. A nie
> pyzy.... i od razu uprzedzam, nie rzucać sie, bo racji nie macie. W moim
> regionie prawdziwa pyza, to pyza ziemniaczana. Każda inna to tylko podróbka
> lub "oszustka".
A u mnie na wsi prawdziwa pyza to pyza na proszku do pieczenia i
cynamonem. Kazda inna to podrobka. I od razu uprzedzam, nie rzucać sie,
bo racji nie macie.
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-11-16 12:33:46
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?Od: Gamon' <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Czesc!
Kinga 'Słowotok' Macyszyn wrote:
> A z kolei u mnie w rodzinnym domu (Dolny Śląsk, babcia przesiedleniec ze
> Wschodu) pyzy były z drożdżowego, a knedle z ziemniaczanego.
A knedle, to koniecznie ze sliwka w srodku :)
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-11-16 12:45:15
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Akulka napisał(a):
> Dobra, nie będę cię linczować, ale mnie zaciekawiłaś tym przepisem. Wklep
> recepturę, wklep, zrobię i ocenię czy zgrzeszę nazywając ją pyzą:P Aleś mi
> smaka zrobiła.... to chyba przez ten cynamon:)
>
Sama bym chciala go znac ;) pewnie przez to, ze ;) zapomnialam dodac w
poprzednim poscie. A propos roznicy w nazywaniu tym samym slowem roznych
rzeczy: spytaj w sklepie w Poznaniu (lub okolicach) np. czy sa koszulki
na ramiaczkach i nie badz zdziwiona, jesli sprzedawczynie dziwnie na
ciebie popatrza ;)
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-11-16 12:50:37
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?Od: oshin dorota bugla <oshin_nospam@nospam_engram.psych.uw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
Pewnego pieknego dnia 2005-11-16 13:45 Theli z nienacka napisal/a:
> czy sa koszulki
> na ramiaczkach i nie badz zdziwiona, jesli sprzedawczynie dziwnie na
> ciebie popatrza ;)
Ooo, a w czym dzieło?
--
oshin, która bardzo lubi zbierać takie różniczki :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |