Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Jak sie robi PYZY ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak sie robi PYZY ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 179


« poprzedni wątek następny wątek »

161. Data: 2005-11-22 12:28:28

Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Barbara Czaplicka wrote:
(...)
> Znacznie pozniej do uzycia weszla paryska bagietka - to juz byly czasy
> Gierka i malenkie piekarenki przyosiedlowe w Warszawie; ale tu tez moge sie
> mylic.. moze to juz byly lata 80.te?

Bagietka rzeczywiście jest późniejsza, ale "bułkę paryską" pamietam
od zawsze i to chyba właśnie był odpowiednik weki :)
>
> Zarowno "parowka" jak i "weka" byly co najmniej 2x grubsze od bagietki.

No to by się zgadzało - bułka paryska :)

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


162. Data: 2005-11-22 13:26:08

Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]
Od: "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maciek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1ut6xkiq74lor$.1s8to8c7d4u6d.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 18 Nov 2005 14:04:12 +0100, Dominik Jan Domin napisał(a):
>>
>> A co to jest "weka", i o jaki "baton" Ci chodzi?? Bo dla mnie baton to
>> opis
>> kształtu...
>
> Dla tej osoby to tez byl chyba opis ksztaltu... A weka to w KR maly,
> podluzny pszenny chleb.
>
> A skad jestes, jesli mozna wiedziec?

Z Pomorza środkowego, w pierwszym pokoleniu. A rodzina to wojenna emigracja
z naszych ziem wschodnich (obecnie w Białorusi i na Ukrainie), częsciowo
wychowana na Pomorzu, a częściowo na Śląsku (tak na pograniczu Górnego i
Opolskiego). I pewnie stąd znam mieszanki pojęć z różnych rejonów, nie będąc
właściwie w 100% w żadnym z nich.

Dominik Jan Domin


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


163. Data: 2005-11-23 10:54:42

Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]
Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lia napisał(a):

> A ostatnio na topie u mnie są Lindty - marcepan z jabłkiem i cynamonem :D

W czekoladzie czy bez? Od dawna szukam marcepanu _bez_ czekolady, dla
mnie ona zabija cala delikatnosc marcepanu.

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


164. Data: 2005-11-23 11:17:14

Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]
Od: aniared <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Theli napisał(a):

> W czekoladzie czy bez? Od dawna szukam marcepanu _bez_ czekolady, dla
> mnie ona zabija cala delikatnosc marcepanu.
>


Zgadzam się! Akceptuję co najwyżej "kartofelki", czyli marcepan
obtoczony w gorzkim kakao.
A marcepan bez czekolady przywożę sobie z Niemiec... Są to opakowania z
zastosowaniem do ciast i innych słodyczy. Oczywiście jadalne również bez
obróbki. A takie batony w czekoladzie jem obgryzając najpierw czekoladę,
żeby mi nie psuła smaku marcepana ;).

--
Ania

"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead"

http://www.aniared.blog.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


165. Data: 2005-11-23 11:20:55

Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]
Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

aniared napisał(a):

> Zgadzam się! Akceptuję co najwyżej "kartofelki", czyli marcepan
> obtoczony w gorzkim kakao.

Jadlam takie ostatnio (opakowanie wystarczylo na dojscie ze sklepu do
domu ;) ), ale tak jakby mialo za malo marcepanu w marcepanie :)

> A marcepan bez czekolady przywożę sobie z Niemiec... Są to opakowania z
> zastosowaniem do ciast i innych słodyczy.

W Polsce cos takiego produkuje Schwartau, ale nazywa sie toto ,,masa
parcepanowa'', czyli ,,prawie jak marcepan'' :)

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


166. Data: 2005-11-23 11:58:12

Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]
Od: Lia <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-11-23 11:54:42 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Theli* skreślił te oto słowa:


>> A ostatnio na topie u mnie są Lindty - marcepan z jabłkiem i cynamonem :D
>
> W czekoladzie czy bez? Od dawna szukam marcepanu _bez_ czekolady, dla
> mnie ona zabija cala delikatnosc marcepanu.

Oczywiście, że w czekoladzie... ale łatwo ją skruszyć ;)

Ale w PiPie mają marcepany bez czekolady - niby jako wyrób cukierniczy, a
nie batonik pospolity. Jedno w posteci takiego pasztecika w folii, drugie w
kostce. Ten w kostce lepszy :)


--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

*psy mają właścicieli, koty mają służących*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


167. Data: 2005-11-23 11:59:38

Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]
Od: Lia <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-11-23 12:17:14 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *aniared* skreślił te oto słowa:

> A takie batony w czekoladzie jem obgryzając najpierw czekoladę,
> żeby mi nie psuła smaku marcepana ;).

Jak mi znowu ktoś powie, że jestem nienormalna z obskubywaniem czekolady to
będę mówić, że może i tak, ale nie jestem w tym osamotniona :)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

*psy mają właścicieli, koty mają służących*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


168. Data: 2005-11-23 12:11:38

Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]
Od: aniared <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lia napisał(a):

> Jak mi znowu ktoś powie, że jestem nienormalna z obskubywaniem czekolady to
> będę mówić, że może i tak, ale nie jestem w tym osamotniona :)

W kupie zawsze raźniej! ;)
Ja w ogóle nie przepadam za czekoladą - chyba, że to kawowa Milka, w
Polsce niedostępna...

--
Ania

"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead"

http://www.aniared.blog.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


169. Data: 2005-11-23 12:25:21

Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]
Od: Lia <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-11-23 13:11:38 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *aniared* skreślił te oto słowa:


> W kupie zawsze raźniej! ;)
> Ja w ogóle nie przepadam za czekoladą - chyba, że to kawowa Milka, w
> Polsce niedostępna...

Też nie przepadam. Jeśli już musi być czekolada, to taka z nadzieniem, duża
ilością nadzienia. Milka jogurtowa z wiśniami, albo Lindt z pistacjami. A i
to od wielkiego dzwonu.

W dzieciństwie największą karą było jedzenie czekolady, a już nie daj boże
z orzechami i rodzynkami. Nienawidziłam rodziny zza Odry, która dbała żeby
w tym przebrzydłym komunizmie nie brakło nam tego 'smakołyku', brrrr... ;)

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

*psy mają właścicieli, koty mają służących*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


170. Data: 2005-11-23 12:28:13

Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]
Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lia napisał(a):

> Jak mi znowu ktoś powie, że jestem nienormalna z obskubywaniem czekolady to
> będę mówić, że może i tak, ale nie jestem w tym osamotniona :)

Tylko nie zawsze tak sie da - np. na stoiskach w galeriach
supermarketowych maja czesto takie male marcepaniki w czekoladzie, za
male, zeby spokojnie obskubac, a i warunki takie, ze wymazanie sie
czekolada nie jest raczej wskazane :)

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

polskie nazwy przypraw: turmeric & fenugreek
Coś pysznego z piersi kurczaka
Sajgonki po mojemu...
Jak zrobić placki do kebabów ?
Mus czosnkowy???

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »