Data: 2006-04-23 13:10:07
Temat: Re: Jak sie zachowywac?
Od: Karol Y <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>>> Witam. Dziadek mojej dziewczyny ostatnio ma się coraz gorzej i
>>> wiem, że kiedyś to musi nastąpić, ale czuje, że może to być już
>>> niedługo; no niestety. W związku z tym mam pytanie, jak się
>>> zachowywać w stosunku do niej i/lub jej rodziny? Sam przechodziłem
>>> to 1,5 roku temu (wiec w podobnym wieku, co moja dziewczyna może
>>> doświadczyć), ale ja "twardy" jestem i umiałem dość szybko sobie
>>> wszystko poukładać. Nie wiem jak to u niej może wyglądać, ale wole
>>> się przygotować na każdą ewentualność. Czy mam być jak zwykle
>>> wesoły, tzn. starać się o to by ja rozweselać niż pozwalać by się
>>> smuciła, czy jednak przycichnąć, pozwolić płakać, posmucić się
>>> gdyby taka ewentualność zaszła i po prostu być z nią wtedy?
>>
>> Być spokojnym.
Aha, czyli zachowywac sie naturalnie, to dobrze :)
> I nie szokować się zachowaniami niestereotypowymi, gdyby takie wystąpiły.
> (Dawno temu, moja ówczesna dziewczyna, dowiedziawszy się o śmierci swojego
> ojca, miała ochotę na seks. Byłem młody i się trochę zbulwersowałem.)
Teraz rozumiem, ze bys sie nie zbulwersowal tym, ale poszedlbys na to
uwazajac, ze to jej wlasnie pomoze skoro tego chce, czy raczej nie,
bedac mysli, ze potem mogla by zalowac takiego zachowania?
> Paweł
--
Pozdrawiam Mateusz Bogusz
|