Data: 2001-12-10 08:43:27
Temat: Re: Jak to bylo na koncu swiata (pod lasem :-))
Od: "Ag" <...@...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tak, tak, ja też zauważyłam, ze ani słowa o Tobie:( Andrzejkowi nalezy sie
nagana:))
mnie tez ,,zdenerwował'' tą dużą Agnieszka, zeby chociaż zaznaczył w której
płaszczyźnie.........:)
Mefisto
>Potem były tańce, hulanki i swawola; rocznik '73 rozbijał parkiet i o
> siódmej nad ranem robił "żuczki" i "dziki" (trzeba to było widzieć...),
muszę przyznać, iż do tej pory jest mi wstyd:))
ale to było przeurocze, ciekawe czy żuczki moga osiagnać taki wiek, sędziwy
wiek?:)
Mefisto
> Homer ciężko przetraszył Erykowego gospodarza demonstracją swych zdolności
> perkusyjnych a Ag (rzeczywiście żywe Srebro) po wykazaniu kondycji
fzycznej
> godnej komandosa, wprowadziła nas w świat mafii i jedynego sprawiedliwego
> komisarza Kataniego...
której to zabawy, Ty Mefisto byłes niewątpliwie najwiekszą ozdoba:), bez
Ciebie było by nudno i smutno:):))
pozdrawiam bardzo serdecznie
starszy plutonowy
Agnieszka:)
ale bym potańczyła.......:)
|