Data: 2004-04-06 15:53:43
Temat: Re: Jak to jest?
Od: Tekla <t...@N...tekla.art.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2004-04-06 08:24, Użytkownik justinec napisał:
ostatnio wacham wyborze kremu matujacego, moze podzielilabys sie ze
> mna jakiego Ty uzywasz i jakie daje rezultaty?
Mogę wam napisać o moich ocenach, bo też używam tylko matujących i cały
czas szukam czegoś... lepszego, bo doskonałego na pewno nie znajdę.
Na razie mój nr 1, do którego często wracam do nielubiany tutaj, jak
zauważyłam, Senergie Pure, ponieważ nie stosuję podkładu czy pudru w
kremie, a tylko kamień żeby zmatowić buzię, więc nic mi się nie roluje.
Matuje dobrze - wg mnie.
Obecnie skusiłam się namowami pani w sklepie na Soraye - Terapię
matującą - pomyłka. Nie matuje na pewno, choć bardzo lekki, taki
wodnisty, lubię kremy-kremy, nie kremy-żele.
Miałam też Yves Rocher nie wiem czy to jeszcze jest, taka emulsja
matująca w buteleczce właściwie, to już była prawie woda, niby z
zawartością pudru i miała matowić a guzik.
Avon, jak łatwo się domyślić. To też była emulsja w zielonym flakoniku z
pompką, nie matowiła niby, albo na bardzo krótko, ale aż wysuszyła mi
skórę - musiałam odstawić.
Lubiana Ziaja Biobalance też nie matowała.
Nie pamiętam co miałam jeszcze, a skoro nie pamiętam, to nie było warto.
Czekam co napiszecie o kremach matujących.
Pozdrawiam
Tekla
--
Mail::t...@t...art.pl Jabber::t...@j...org GG::1318397
Szczęśliwa przyszłość zaczyna się teraz
|