Data: 2008-04-08 08:42:59
Temat: Re: Jak to jest?
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 07.04.2008, o godzinie 21.35.03, na pl.soc.rodzina, uważny_obserwator
napisał(a):
> Na początek - zgadzam się z Danielem w kilku kwestiach, a do tego można
> dodać po "przeglądnięciu" kilku profilii, bez podziału na płcie :) :
> - zdjęcia pod palmami (tunezja, egipt, inne afryki)
> - zdjęcia z samochodami
> - zdjęcia z dzieciakami (swoimi pociechami, które przecież musi cały świat
> zobaczyć)
> - zdjęcia ze ślubów (z moim macho lub moją księżniczką)
- brak zdjęć,
- zdjęcia legitymacyjne,
- zdjęcia tytułowe i nic ponad to.
> - wszyscy najlepsi koledzy/koleżanki, doradzają sobie i tego podobne
> bzdury - pomimo, że w szkole nie lubili się/bili/zwalczali,
Jak się nie lubili, to jacy "najlepsi"? Poza tym ja tego nie zauważyłem.
Aha... często okazuje, że te antypatie z podstawówki to tak naprawdę były
niezrozumiałe sympatie (vide znienawidzony przez moją żonę kolega, kochał
się w niej, ale - jak się okazało po 25 latach - miał ADHD :) ). I gro
rozmów odbywa się na prive, więc "nie lubili się/bili/zwalczali" mogło
zostać zażegnane właśnie tam. Więc w ogólnych rozmowach tych antypatii może
być nie widać. Aha... no i na ogólnych ludzie raczej starają się być
przyjaźni. Podłóg zasady, że jak Cię widzą tak Cię piszą. :)
> do tego punktu mój koment (czyli SUBIEKTYWNY):
> Nie mam konta w NK i jakoś nie zamierzam, ale widziałem swoją klasę (ot
> ciekawośc z piekła rodem). Oczywiście część ludzi lubiłem (20%), części nie
> lubiłem (20%) a reszta była mi obojętna (61%). Po kilkunastu latach widzę
> jak Ci sami ludzie którzy się ... patrz wyżej, teraz sobie doradzają,
> komentują (tu prym wiodą koleżanki) swoje pociechy pitu, pitu. I takie tam
> bzdury.
Ludzie się zmieniają. To jasne jak Słońce przecież.
> Aha i na koniec najważniejszy punkt:
> - kto ma mniej jak 200 wpisów ten przegrał życie (więc może dlatego nie mam
> tam konta ha, ha, ha;)
Skąd taki wniosek? Wpisane jest w regulaminie N-K?
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
|