Data: 2013-07-15 20:57:04
Temat: Re: Jak to jest??????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Od: e <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-07-15 19:46, Bogdan Idzikowski pisze:
>
> Użytkownik "e" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:51e41222$0$1449$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2013-07-15 14:34, Ghost pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com> napisał w wiadomości
>>> news:ks0d57$hu9$1@node2.news.atman.pl...
>>>> W dniu 2013-07-14 22:36, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Sun, 14 Jul 2013 20:39:45 +0200, Trybun napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2013-07-14 17:59, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>>>>>> To prawda, że komuszyzm usiłował niszczyć więzi społeczne jak tylko
>>>>>>> mógł, ale dopiero transformacji ustrojowej udało się ostatecznie
>>>>>>> przetrącić kark społeczeństwu obywatelskiemu, które rozwijało się za
>>>>>>> PRL wbrew czerwonym pająkom. Hipokryzja jest mniejszym złem od
>>>>>>> bezwstydu.
>>>>>> Oczywiście żartujesz i piszesz na opak? A może nie?, w takim razie
>>>>>> proszę o kilka przykładów na niszczenie więzi społecznej w PRLu.
>>>>> Najprostszy i najbardziej ordynarny przyklad - budownictwo
>>>>> "blokowe", tj
>>>>> bloki w szeregach lub w szachownicę, bez podwórek wewnętrznych! Mogę
>>>>> dalej.
>>>>
>>>> Nie przesadzaj, w takich blokowiskach kwitło życie towarzyskie jak
>>>> nigdzie indziej. Piękne trawniki, klomby z kwiatkami, drzewka i ławki.
>>>
>>> Zalezy jak duze owe bloki - im wieksze tym ogolnie wieksze zesyfienie,
>>
>> Miałeś chyba pecha, spółdzielnie miały obowiązek
>> odnawiać klatki i okna co kilka lat,
>> ludzie sadzili drzewa i kwiaty
>> i to wcale nie w czynie tylko dla siebie.
>> Gdy teraz widzę w tv klatki w blokach,
>> to zgroza ogarnia.
>>
>> życie towarzyskie rzeczywiście kwitło,
>> "gdzie te prywatki niezapomniane?"
>> kultura rozwijała się wspaniale
>> może właśnie dlatego, że trzeba było
>> omijać cenzurę, choć i ta przymykała oko.
>>
>> Kwitły teatry, kina i kluby studenckie,
>> biblioteki, empiki i księgarnie.
>> Kto chciał i znał języki obce
>> mógł czytać prasę zagraniczną.
>> Radio było ciekawym medium,
>> o Trójce nie wspominając :)
>>
>> Kto chciał mógł wyjechać za granicę.
>> I gdybyśmy wiedzieli co będzie później,
>> to Solidarności nie poparłaby nawet
>> 1/10 z tych 10 milionów.
>
> No, to zapłacz sobie rzewnymi łzami. Tylko przy tym za bardzo się nie
> usmarkaj, a co wypłaczesz nie wysiusiasz!
>
> rozbawiony
Ale ja wcale nie płaczę.
Nie lubię tylko jak się nagina historię
do własnych potrzeb.
Ja na szczęście nie muszę.
rozbawiona :)
|