Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jak to jest?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak to jest?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 40


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2005-07-21 06:32:19

Temat: Re: Jak to jest?
Od: "Przemyslaw Debski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Saliconte" <q...@o...pl> napisal w wiadomosci
news:fvftd15hgrk7ti7i0lhfv387k2gp1alfj7@4ax.com...

[...]

Z waszych rozwazan wynika mi, ze aby miec 100% powodzenie u kobiet, trzeba
byc szpetnym bezrobotnym.

Na post po zbóju zaprosil piekny i robotny
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2005-07-21 07:38:47

Temat: Re: Jak to jest?
Od: "MAG" <mag27@to_wywal.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jak to jest ze kobieta woli szpetnego niz bezrobotnego?

Heh, powiem Ci, ze mózg kobiety jest nieco bardziej zlozony i uwzglednia ona
kilka innych cech niz tylko urode i obecny stan zatrudnienia.

Ponadto jesli kobieta ma ochote na powazny, przyszlosciowy, zwiazany
zalozeniem rodziny zwiazek, to chyba powinn dokonac przemyslanego wyboru.
Moze to przykre, ale co w tym zlego, ze próbuje przewidziec konsekwencje i
nie pakuje sie w cos, co jej zdaniem ma male szanse?

Kazdego dnia zarzuca sie tu kobietom, ze sie zachowuja bez sensu, ze sa
irracjonalne itd.... A jak dokonuja przemyslanego, racjonalnego wyboru, to
tez sa pretensje...

Pozdrawiam,
MAG


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2005-07-21 08:16:38

Temat: Re: Jak to jest?
Od: tommy di simone <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

MAG napisał(a):
>>Jak to jest ze kobieta woli szpetnego niz bezrobotnego?
>
>
> Heh, powiem Ci, ze mózg kobiety jest nieco bardziej zlozony i uwzglednia ona
> kilka innych cech niz tylko urode i obecny stan zatrudnienia.

Kobieta jak każdy ssak na tej planecie jest zdeterminowana
antropologicznie i jakiekolwiek jej zachowanie przyporządkowane jest
głównemu celowi każdego zwierzęcia. A więc stworzenie jak najlepszych
warunków do wydania potomstwa. Dlatego kobiety łaskawszym okiem patrzą
na mężczyzn już żonatych/dzieciatych. Zdają sobie (podświadomie, choć
niektóre całkiem świadomie) sprawę, że ów samiec jest osobnikiem zdolnym
ją zapłodnić. (To co nazywamy zdradą u kobiet jest po prostu chęcią
udowodnienia, że jest sie lepszą od innej samicy). Bzdurą jest wierzyć,
gdy kobieta mówi: "Ubieram się i maluję ładnie dla siebie, bo lubię
ładnie wyglądać" czy "Nasz związek nie jest stabilny emocjonalnie"
Emocje nie mają z tym nic wspólnego.

Analogicznie mężczyźni (samcy) łaskawszym okiem patrzą na kobiety wolne
i samotne. Istotą bycia mężczyzną jest bowiem zgromadzenie jak
największej ilości samic (zdrada) wokół siebie po to, by udowodnić innym
samcom oraz samicom, że spełnia się jak najlepsze warunki do
zapłodnienia. Wynika z tego w sposób prosty zwyczajna chęć posiadania
potomstwa. Oraz łączenia się w pary. Ludzie są bowiem zwierzętami
stadnymi. Oczywiście kobiety uzależnione są od dni płodnych i stąd ich
"emocjonalne" zachowania. Odruchowo czuja się zdolne lub niezdolne do
pokazywania się z jak najlepszej strony wobec samców.

Zauważ dwa fakty: Mężczyzna jest gotowy do stosunku niemal natychmiast i
prawie zawsze. A kobieta nie natychmiast i nie zawsze (choć niektóre
twierdzą inaczej). I drugi. Mężczyzna podczas stosunku seksualnego
naciska, prze do przodu. Często nie potrafiąc się już wycofać w trakcie
(stąd oskarżenia mężczyzn, o to że przed gwałtem zostali sprowokowani.
Rozumieja to muzułmanie ...) Kobieta musi rozłożyć nogi (wpuścić go do
siebie) a i również być wilgotną.

I tu masz odpowiedź na swoje pytanie. Szpetność jest bez znaczenia jeśli
samiec zapewnia samicy odpowiednią opiekę w odpowiednim stadle.
Nie ma pytania: "Dlaczego ona mnie nie kocha" tylko "dlaczego ona
wybrała innego"
Więc : Najpierw kasa, a potem zobaczysz ile panienek leci na blachę

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2005-07-21 08:39:21

Temat: Re: Jak to jest?
Od: Proximus <p...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Himera napisał(a):
> ja zalozylam ze jest bezrobotny-bezrobotny.
>
> kobiety leca na stabilnosc i zaradnosc. faceci, ci nieudaczni, wymyslili se
> ze kobiety leca na kase aby poczuc sie lepiej, pomysla se na co mi taka
> lafirynda co tylko kase widzi, a prawda jest taka ze sa nieudacznikami bez
> grosza przy duszy.

Szczególnym przypadkiem są laski lecące na każdego boja z dyskoteki,
który postawi im drinka, podjedzie BMW serii 5, będzie miał odjazdową
komórkę marki Nokia i oczywiście skórzaną kurtkę. Takie laski można
odróznić od teoretycznie (i w wiekszości też praktycznie) normalnych
dziewczyn po tym, że noszą tandetne, "plastikowe" ubrania w kolorze
różowym. A ich spódniczki są długości paska do spodni :)
Ale oczywiście to facet wymyślił, że kobiety lecą na kasę... Jasne.
Przy okazji pytanie. Czy facet mający tylko 1000 zł miesięcznie jest
nieudacznikiem czy nie?
Poza tym w dzisiejszej sytuacji ekonomicznej to jednak OBOJE pracują i
zarabiają (małą) kasę na wspólne jak mniemam utrzymanie.

--
Proximus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2005-07-21 08:40:34

Temat: Re: Jak to jest?
Od: Proximus <p...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przemyslaw Debski napisał(a):

> Na post po zbóju zaprosil piekny i robotny
> P.D.

i dodatkowo skromny :)
Pozdrawiam wakacyjnie i proszę naprawić pogodę w południowej Polsce :)
Z góry dziękuję. bóg zapłać w robotnych pięknych facetach i w dzieciach :)

--
Proximus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2005-07-21 08:43:21

Temat: Re: Jak to jest?
Od: Proximus <p...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

tommy di simone napisał(a):
> Więc : Najpierw kasa, a potem zobaczysz ile panienek leci na blachę

Dokładnie! Szkoda, że ja na razie (jeszcze) jestem bez kasy...
pozdrawiam wakacyjnie:)

--
Proximus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2005-07-21 12:12:09

Temat: Re: Jak to jest?
Od: Jesus <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

tommy di simone napisał(a):
> Rozumieja to muzułmanie ...) Kobieta musi rozłożyć nogi (wpuścić go do
> siebie) a i również być wilgotną.

Człowieku nie rozbudzaj mnie ;)

>
> I tu masz odpowiedź na swoje pytanie. Szpetność jest bez znaczenia jeśli
> samiec zapewnia samicy odpowiednią opiekę w odpowiednim stadle.

Moje doświadczenia z tym gatunkiem też to potwierdza. Każda mówi, że
pragnie opieki od mężczyzny. Jednakże bardziej szczegółowych informacji
na temat tego nigdy nie dostałem. U jednej to jest kasa, u drugiej
"psychiczne wsparcie", a u trzeciej jacht i wykupienie wyspy, a u
jeszcze jednej duże mięśnie i zapewnienie obrony.

Czy pewne programy telewizyjne, mianowicie facet który coś reperuje w
domu i zdejmuje koszulkę, sugeruja że to jest potrzebne do szczęścia
pani? ;) Mianowicie Zaradny, seksowny pan złota rączka z
wyżeźbioną klatą. Zasugerowało mi to, że ten perwszy składnik jest
odbierany u pań jako część urody u panów (choc mogę się mylić). A
przecież my faceci nic nie poradzimy, że taka czy inna dupenja wydaje
nam się bardziej sexy od innej.


> Nie ma pytania: "Dlaczego ona mnie nie kocha" tylko "dlaczego ona
> wybrała innego"
> Więc : Najpierw kasa, a potem zobaczysz ile panienek leci na blachę

Wiadomo, że jesteśmy też bardzo skomplikowani emocjonalnie. Chociaż
czasem popędy przeważają, lub różnorako mieszają się z naszym,
światopoglądem, racionalizacją, tym co nazywamy miłością.
Przecież nawet my faceci, na kobietę potrafimy spojrzeć jak na człowieka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2005-07-21 12:15:02

Temat: Re: Jak to jest?
Od: Jesus <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

tommy di simone napisał(a):
> Nie ma pytania: "Dlaczego ona mnie nie kocha" tylko "dlaczego ona
> wybrała innego"

A odwrotnie - Dlaczego ona mnie kocha ?
Bo inny jej nie chciał ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2005-07-21 12:40:41

Temat: Re: Jak to jest?
Od: "MAG" <mag27@to_wywal.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Moje doświadczenia z tym gatunkiem też to potwierdza. Każda mówi, że
> pragnie opieki od mężczyzny. Jednakże bardziej szczegółowych informacji >
> na temat tego nigdy nie dostałem. U jednej to jest kasa, u drugiej
> "psychiczne wsparcie", a u trzeciej jacht i wykupienie wyspy, a u jeszcze
> jednej duże mięśnie i zapewnienie obrony.

Ej! No nie traktuj nas jako tak wybiórcze istoty... Prawda jest taka, że nie
chodzi o jedną, ze spraw, które wymieniłeś, ale o wszystkie, oraz kilka
innyc nie wymienionych ;-)

Pozdrawiam,
MAG

P.S. Hmmm, dziwi mnie, że się dziwisz, że dla każdej co innego kryje się pod
pojęciem "bezpieczeństwo". A jak dla feceta ważna jest powiedzmy uroda, to
co to znaczy? Dlugie nogi, czy duży biust, czy filogranowa sylwetka, czy
żeby bylo za co złapać, czy blond włosy, a może lepiej ciemne....???


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2005-07-21 13:39:14

Temat: Re: Jak to jest?
Od: " Himera" <h...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Proximus <p...@N...pl> napisał(a):

> Himera napisał(a):
> > ja zalozylam ze jest bezrobotny-bezrobotny.
> >
> > kobiety leca na stabilnosc i zaradnosc. faceci, ci nieudaczni, wymyslili
se
> > ze kobiety leca na kase aby poczuc sie lepiej, pomysla se na co mi taka
> > lafirynda co tylko kase widzi, a prawda jest taka ze sa nieudacznikami
bez
> > grosza przy duszy.
>
> Szczególnym przypadkiem są laski lecące na każdego boja z dyskoteki,
> który postawi im drinka, podjedzie BMW serii 5, będzie miał odjazdową
> komórkę marki Nokia i oczywiście skórzaną kurtkę. Takie laski można
> odróznić od teoretycznie (i w wiekszości też praktycznie) normalnych
> dziewczyn po tym, że noszą tandetne, "plastikowe" ubrania w kolorze
> różowym. A ich spódniczki są długości paska do spodni :)

nie znam takich lasek, tylko z opowiadan :) nigdy nie obracalam sie w takim
towarzystwie moze dlatego ze boje si etlumow i na dyskoteki nie uczeszczam,
a moze po prostu bo zostalam wychowana ze nalezy liczyc na siebie i tylko na
siebie.
> Ale oczywiście to facet wymyślił, że kobiety lecą na kasę... Jasne.
> Przy okazji pytanie. Czy facet mający tylko 1000 zł miesięcznie jest
> nieudacznikiem czy nie?
> Poza tym w dzisiejszej sytuacji ekonomicznej to jednak OBOJE pracują i
> zarabiają (małą) kasę na wspólne jak mniemam utrzymanie.

wiem ile ludzie w Polsce zarabiaja i dlatego ja tam nie wracam, poki co:)
1000 zl na poczatek nie jest zle, ale jesli po 10 latach ktos zarabia taka
sama stawke (kobieta czy mezczyzna) to juz nie jest dobrze.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

z.Aspergera/autyzm - cd obsesji m.in dla Sławka
Jaka jest różnica?
Polska (i.. 'Zachód') to... Afryka!
Synesteci-żyją intensywniej?
tlumaczyc mu ze to zla kobieta? i czy taka jest?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »