| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2005-07-21 16:30:06
Temat: Re: Jak to jest?Użytkownik "tommy di simone" <t...@g...pl> napisał w
wiadomości news:dboelb$hq6$1@inews.gazeta.pl...
> A tak przy okazji, zastanów się, czemu w biednych krajach jest problem z
> kontrolą narodzin.
Nie ma problemu z kontrola narodzin :) tak sie tego nie kontroluje.
Problem kontroli narodzin jest wtedy gdy chce sie narodziny kontrolowac.
Tak jest w bogatych krajach, gdy kobieta lub mezczyzna nie chce miec
dziecka.
Wtedy pojawia sie kontrola narodzin i *problem* z tym zwiazany.
> Czemu częściej występuje patriarchat ?
Hm, bo kobieta w kraju biedniejszym nie moze sama sie utrzymac.
Wiecej zalezy od mezczyzny z powodu jego sily fizycznej.
Nie ma takich zawodow jak sekretarki, hostessy, nie ma komputerow,
gdzie kobiety moglyby sie zatrudnic. Za to sa kopalnie, huty, itp.
> Czemu w krajach liberalnych i rozwiniętych ludzie żyją dłużej
> (świadomiej)
Bo maja kase na leki i nie pracuja tak ciezko, proste :)
> i częściej występuje współpartnerstwo
Czy ja wiem czy wiecej jest wspolpartnerstwa teraz?
Czy to nie kolejny mit - wlasnie ogladalem kolegi drzewo genealogiczne -
ma stare zdjecia i na nich jest kobieta obok mezczyzny - jakos nie widze
tam zeby baba w budzie siedziala ;).
Po prosu k i m mieli inne role - nie nalezy tego mylic z brakiem
partnerstwa.
Czy teraz jest wiecej partnerstwa? Wlasnie oglosili stop przemocy w
rodzinie.
Podobno tez narastaja klopoty w komunikacji k i m w naszej kulturze.
Czy jest wiecej partnerstwa? Trudno mi powiedziec.
> a natura tworzy
> więcej homoseksualistów ?
Tego nie wiem.
> Jesteśmy tylko zwierzątkami ze wszystkimi ich
> cechmi
Oczywiscie ze mamy cechy zwierzat, ale rownoczesnie mamy dodakowe cechy
(rozum?)
- te dodatkowe cechy powoduje, ze "zwierzece" cechy zostaly przytlumione i
jestesmy inni niz zwierzaki.
Piszesz tak jakby we wszystkim decydowaly cechy zwierzece - z tym sie
wlasnie nie zgadzam i podalem przyklady.
A to ze taka czesto jest teraz opinia - coz na to poradze ;) nawet moda na
opinie sie zmienia.
Pozdrawiam,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2005-07-21 16:30:49
Temat: Re: Jak to jest?MAG napisał(a):
> Ej! No nie traktuj nas jako tak wybiórcze istoty... Prawda jest taka, że nie
> chodzi o jedną, ze spraw, które wymieniłeś, ale o wszystkie, oraz kilka
> innyc nie wymienionych ;-)
Masz widocznie dostęp do pewniejszych źródeł ;)
>
> Pozdrawiam,
> MAG
>
> P.S. Hmmm, dziwi mnie, że się dziwisz, że dla każdej co innego kryje się pod
> pojęciem "bezpieczeństwo". A jak dla feceta ważna jest powiedzmy uroda, to
> co to znaczy? Dlugie nogi, czy duży biust, czy filogranowa sylwetka, czy
> żeby bylo za co złapać, czy blond włosy, a może lepiej ciemne....???
Najlepiej taka, która umie od faceta uzyskać i zrobić mu wszystko, a w
reakcji na to zamiast złości będzie tylko miłe wspomnienie i uśmiech na
jego twarzy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2005-07-21 16:32:30
Temat: Re: Jak to jest?Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:dboija$gfs$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > A tak przy okazji, zastanów się, czemu w biednych krajach jest problem z
> > kontrolą narodzin.
>
> Nie ma problemu z kontrola narodzin :) tak sie tego nie kontroluje.
Mialo byc:
Nie, Nie ma problemu z kontrola narodzin :) TAM sie tego nie kontroluje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2005-07-21 16:33:05
Temat: Re: Jak to jest?MAG; <dbnje4$9pc$1@news.onet.pl> :
> Ponadto jesli kobieta ma ochote na powazny, przyszlosciowy, zwiazany
> zalozeniem rodziny zwiazek, to chyba powinn dokonac przemyslanego wyboru.
Tylko bez takich. ;) Ocena obecnego statusu człowieka [wybranka] ma się
często nijak do jego przyszłości, więc może by tak bez tych
"przemyślanych"?
> Moze to przykre, ale co w tym zlego, ze próbuje przewidziec konsekwencje i
> nie pakuje sie w cos, co jej zdaniem ma male szanse?
To zależy, czy faktycznie przemyśliwa, czy tylko ucieka - w obu
przypadkach werbalizacja może być taka sama i logicznie rzecz biorąc
będzie poprawna, więc nie do obalenia.
> Kazdego dnia zarzuca sie tu kobietom, ze sie zachowuja bez sensu, ze sa
> irracjonalne itd....
No cóż - kobiety pacjentki w szpitalach psychiatrycznych są gorsze od
mężczyzn - wyciągnij wnioski. ;)
> A jak dokonuja przemyslanego, racjonalnego wyboru, to
> tez sa pretensje...
Nie przemyślanego, ale racjonalnego obiektywnie w danej chwili. A
pretensje są i już - autorowi kiedyś przejdzie, ciekawe tylko jak bardzo
racjonalny i przemyślany był wybór jego lubej.
Nie to, żebym negował jej wybór - bardziej chodzi mi o przymiotniki
stosowane do jego określenia. ;)
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2005-07-21 16:33:16
Temat: Re: Jak to jest?Saliconte; <f...@4...com> :
> Jak to jest ze kobieta woli szpetnego niz bezrobotnego?
Bo woli? Kwestia szpetoty jest dyskusyjna w odniesieniu do prawdziwych
powodów wyboru tego lub tamtego.
> Nich mi ktos wyjasni ten fenomen?
>
> Czy kobiety mysla cipa?
Nie da się zaprzeczyć, że kobiety, jak zresztą każdy człowiek, muszą coś
jeść i gdzieś mieszkać - życie z bezrobotnym to ciągły stres.
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2005-07-21 16:45:53
Temat: Re: Jak to jest?Użytkownik "MAG" <mag27@to_wywal.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:dbnje4$9pc$1@news.onet.pl...
> Kazdego dnia zarzuca sie tu kobietom, ze sie zachowuja bez sensu, ze sa
> irracjonalne itd.... A jak dokonuja przemyslanego, racjonalnego wyboru, to
> tez sa pretensje...
Wiesz jak to jest jak facet nie moze sobe baby znalesc - marudny sie staje i
narzeka...
Oj, chyba musze uciekac.... n a r a a a a ... :)
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2005-07-21 17:10:45
Temat: Re: Jak to jest?> Najlepiej taka, która umie od faceta uzyskać i zrobić mu wszystko, a w
> reakcji na to zamiast złości będzie tylko miłe wspomnienie i uśmiech na
> jego twarzy.
No widzisz... Tobie to akurat wystarczy. A są tacy, którym zależy na tym,
żeby się jeszcze dobrze prezentowała na tle panienek kolegów ;-)
Pozdrawiam,
MAG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2005-07-21 18:30:04
Temat: Re: Jak to jest?
Użytkownik " Himera" <h...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:dbo8l0$jd5$1@inews.gazeta.pl...
> alez panie przemyslawie, nie wiedzialam ze taki "towar" tutaj mamy na
> usenecie:)
... napisałbym, że markowy - tylko mógłbym wyjśc na pedała w roli "żony" :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2005-07-22 14:16:28
Temat: Re: Jak to jest?MAG napisał(a):
> No widzisz... Tobie to akurat wystarczy. A są tacy, którym zależy na tym,
> żeby się jeszcze dobrze prezentowała na tle panienek kolegów ;-)
Gdzie się podziała wiara w przeznaczenie ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2005-07-25 19:19:42
Temat: Re: Jak to jest? Himera wrote:
[...]
> A dla mnie niestety faceci zawsze pozostana istotami podrzednymi, ktorymi
> zawsze mozna "zakrecic" i dostac od nich co sie chce, a wystarczy obiecac ze
> sie spelni ich najskrytrze fantazje erotyczne.
Obawiam się Himciu, ze mysląc w ten sposob krzywdzisz samą siebie :(
Sęk w tym, ze nie z każdych ust te same obietnice jednakowo zadziałają
na konkretnego osobnika...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |