Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Jak to jest?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak to jest?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 74


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2003-04-10 09:48:25

Temat: Odp: Jak to jest?
Od: "Agata" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkowniczka Gabriela Sakol napisała:

> Dziewczyno,
> Ty chyba nie znasz smaku własnoręcznie uprawionej marcheweczki!
..oj, znam, znam... :-(

>Ty sobie to jeszcze przemyśl i zostaw miejsce na malutką grządeczkę, bo
> odzyskanie takiej z trawnika to ciężka harówa.
..i to mnie właśnie czeka, bo tam tylko "trawnik", albo raczej coś w rodzaju
chaszczy!.. ..ale zarzekać się nie będę, może jeszcze i tego mi się zachce?!

A.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2003-04-10 09:54:34

Temat: Re: Jak to jest?
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Agata" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b72uit$5tp$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Michał i użytkownik Janusz napisali:
>
> > > Oczywiście od wyznaczenia miejsca pod:
> > > 1. winorośla
> > > 2. kretowiska (mamy przecież Rok Kreta)
> >
> > Punkt 2 zalatwia za nas krety. A w miejscu wyznaczonym
> > w punkcie 1 oczywiscie nalezy zasadzic maliny. Moga
> > byc zreszta i derenie.

> ..ok, panowie, ustalcie między sobą, co właściwie mam zasadzić, bo
niedługo
> zasadzę i będzie za późno (ha!)...

Zasadź jeżyny oczywiście:-) Swoją drogą, że też nikt jeszcze nie wymyślił
jakiejś krzyżówki międzygatunkowej winoroślowo-malinowej;-)

A poważnie, to chyba powinnaś zacząć od koncepcji? Wypisać różne "formacje"
ogrodowe na kartce, w dwóch kolumnach "za i przeciw"...

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2003-04-10 09:58:37

Temat: Odp: Jak to jest?
Od: "Agata" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Leszek napisał:
>Krótko mówiąc zaprojektuj ogród. Jak go będziesz projektować to weź pod
>uwagę nie tylko architekturę ale i to, że coś może źle rosnąć na Twojej
>glebie.
...ale żeby to wiedzieć, chyba trzeba by zrobić jakieś badania?... ..czy z
góry założyć, że ziemia pod "chaszczami" jest do niczego i nawieźć sobie
nowej?

> - Zaplanuj miejsce pod oczko wodne, nawet jeżeli go nie chcesz teraz
robić.
..i tu pytanie, czy są jakies ogólne zasady, którymi warto kierowac się w
tym planowaniu, oprócz własnych upodobań, oczywiście?... ..ew. poproszę o
jakieś linki z sensownymi poradami w tym zakresie...

> - Uważaj na robactwo, zwłaszcza wiosną.
.. czy to znaczy, że należy wyposażyć się zawczasu w "broń chemiczną"? ;-)

> A poza tym i tak sama musisz się wszystkiego nauczyć.
..no niestety!... ..choć ja to akurat lubię i perspektywa takiej nauki
zapowiada się dość przyjemnie!... ..hmm, zobaczymy co powiem o tym po paru
latach!.. :-)

pozdrawiam!
i dziękuję...
Agata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2003-04-10 10:05:59

Temat: Odp: Jak to jest?
Od: "Agata" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkowniczka Asia napisała:,

> > Zastanów się co chcesz mieć, w jakim stylu. Gdzie położona jest
> > działka. Jaka gleba, ile światła. Potem już tylko dobrać rośliny,
> > sadzić i pielęgnować.
..zazwyczaj wiem, co chcę mieć... ..ale kiedy już to staje się realne, nie
wszystko wygląda tak, jak planowałam... ..więc bez zmian sie nie obejdzie,
no i same zmiany też są ciekawe..

> Oj, to sa naprawde trudne pytania i do tej pory, majac swa dzialke juz
chyba
> 8 sezon wiem jedynie, co mi sie podoba w charakterach ogrodow, a co nie.
> Moze tak jest dlatego, ze mam do dyspozycji mala powierzchnie i z
realizacja
> marzen i wizji, to bede musiala poczekac do nastepnego wcielenia :-)))
>
> Najlatwiej oddac ogrod w rece firm projektujacych, ale... to trzeba tez
> lubic :-)
..ja sie na razie zorientowałam, ile by sobie życzyły za taki projekt!...
...i już wiem, że tego nie lubię!.. :-(

pozdrawiam, Agata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2003-04-10 10:27:14

Temat: Re: Jak to jest?
Od: l...@w...pl szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik Leszek napisał:
> >Krótko mówiąc zaprojektuj ogród. Jak go będziesz projektować to weź pod
> >uwagę nie  tylko architekturę ale i to, że coś może źle rosnąć na Twojej
> >glebie.
> ...ale żeby to wiedzieć, chyba trzeba by zrobić jakieś badania?... ..czy z
> góry założyć, że ziemia pod "chaszczami" jest do niczego i nawieźć sobie
> nowej?
>
> > - Zaplanuj miejsce pod oczko wodne, nawet jeżeli go nie chcesz teraz
> robić.
> ..i tu pytanie, czy są jakies ogólne zasady, którymi warto kierowac się w
> tym planowaniu, oprócz własnych upodobań, oczywiście?... ..ew. poproszę o
> jakieś linki z sensownymi poradami w tym zakresie...
>
> > - Uważaj na robactwo, zwłaszcza wiosną.
> .. czy to znaczy, że należy wyposażyć się zawczasu w "broń chemiczną"?  ;-)
>
> > A poza tym i tak sama musisz się wszystkiego nauczyć.
> ..no niestety!... ..choć ja to akurat lubię i perspektywa takiej nauki
> zapowiada się dość przyjemnie!... ..hmm, zobaczymy co powiem o tym po paru
> latach!..  :-)
>
> pozdrawiam!
> i dziękuję...
> Agata
>

Badania gleby można robić ale chyba nie warto. Musisz ocenić, czy masz dobry
czarnoziem (nie słyszałem aby ktoś miał), piach, iły czy glinę. Ja mam glinę i
np iglaki sadzę w dużej ilości torfu (przemieszanego z ziemią rodzimą), co
rozwiązuje w dużej mierze problem gleby.

Nauka jest bardzo przyjemna pod warunkiem, że błędy nie kończą się stratą
roślin a tylko większą ilością pracy.

Z robactwem różnie bywa. Generalnie jeżeli drzewa są zdrowe i silne - nie
chorują i robactwo ich nie atakuje. Ale różnie bywa. Trzeba często kontrolować
rośliny zagrożone, czyli przesadzane lub świeżo posadzone. Ostatni rok był u
mnie spokojny, ale poprzedni - fatalny. Byłem zajęty budową i ogrod
trochę "spuściłem oka". Mszyce omal mi nie pożarły modrzewii. Uważaj na mrówki
chodzące po drzewie w większej niż zwykle ilości lub obecność biedronek. To
znak, ze gdzieś są mszyce (mrówki je hodują a biedronki - konsumują).
Środki chemiczne można mieć pod ręką, żeby w razie stwierdzenia robactwa nie
jeździć i nie szukać. Ale nie jest to konieczne. Proponuję środki dość
uniwersalne: Talstar - na przędziorki i mszyce lub Karate - raczej na mszyce,
miedzian - przeciwgrzybiczny - Saprol - również, głównie na mączniaka. Ale
środków ochrony roślin jest bardzo wiele.

Co do oczek, to przejrzyj internet wyszukując tego hasła. Obejrzyj też strony
stałych bywalców grupy.

http://www.mikrojezioro.met.pl/
http://www.perlinski.turek.lm.pl/rosliny.htm
http://ogrod.to.jest.to/
http://www.ogrodywodne.pl/
i in.

Pozdrawiam
Leszek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2003-04-10 10:44:49

Temat: Odp: Jak to jest?
Od: "Agata" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkowniczka Basia napisała:
> Użytkownik "Agata" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:b72uit$5tp$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik Michał i użytkownik Janusz napisali:
> >
> > > > Oczywiście od wyznaczenia miejsca pod:
> > > > 1. winorośla
> > > > 2. kretowiska (mamy przecież Rok Kreta)
> > >
> > > Punkt 2 zalatwia za nas krety. A w miejscu wyznaczonym
> > > w punkcie 1 oczywiscie nalezy zasadzic maliny. Moga
> > > byc zreszta i derenie.
>
> Zasadź jeżyny oczywiście:-) Swoją drogą, że też nikt jeszcze nie wymyślił
> jakiejś krzyżówki międzygatunkowej winoroślowo-malinowej;-)

...haha!.. ..pewno najlepsze bywa trzecie wyjście.. :-)
...a jeśli chodzi o krety, moja pies będzie zapewne szczęśliwa!.. ..pasjami
przepada za towarzystwem!... ...nie jestem tylko pewna, czy krety z tego
będą zadowolone?!...

> A poważnie, to chyba powinnaś zacząć od koncepcji? Wypisać różne
"formacje"
> ogrodowe na kartce, w dwóch kolumnach "za i przeciw"...
..to chyba dobry pomysł, w ten sposób wyjdzie mi czarno na białym, co
wybrać, może będzie łątwniej zdecydowac..

pozdrawiam, Agata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2003-04-10 11:03:06

Temat: Re: Jak to jest?
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:b7205o$hf6$1@news.onet.pl Agata
<s...@p...onet.pl>napisał(a):
>
> ...a w związku z tym, że niedługo sama zacznę swój ogród tworzyć, chętnie
> skorzystałabym jeszcze bardziej! ..otóż problem w tym, że tak
> naprawdę nie wiem, od czego zacząć!!!...
>
Hejka. Zacznij od Bacha;-) tzn. kup wreszcie ten ogrod:-)
Pozdrawiam wstępnie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2003-04-10 11:10:50

Temat: Re: Jak to jest?
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:7b02.00000bf2.3e954702@newsgate.onet.pl
Użytkownik<l...@w...pl> napisał(a):
>
> Nauka jest bardzo przyjemna pod warunkiem, że błędy nie kończą się >
stratą roślin a tylko większą ilością pracy.
>
Hejka. Nauka prowokuje błędy, czy jak? A może to tak: im mniej wiesz,
tym mniej dostrzegasz swoich błędów;-)

> Z robactwem różnie bywa. Generalnie jeżeli drzewa są zdrowe i silne - >
nie chorują i robactwo ich nie atakuje.
>
Dobry dowcip:-)
Pozdrawiam zdrowo, bo nie choruję Ja...cki

PS. Dbaj o zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie:-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2003-04-10 11:34:34

Temat: Odp: Jak to jest?
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Agata <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b73i1r$ksm$...@n...onet.pl...

> > Zasadź jeżyny oczywiście:-) Swoją drogą, że też nikt jeszcze nie
wymyślił> > jakiejś krzyżówki międzygatunkowej winoroślowo-malinowej;-)
>
> ...haha!.. ..pewno najlepsze bywa trzecie wyjście.. :-)

I... tak podejrzewam, że Basia czyni taką próbę ;-) No bo skądże byloby Jej
pytanie czy nową roslinę mozna nazywać moim imieniem ??? :-)))

> ...a jeśli chodzi o krety, moja pies będzie zapewne szczęśliwa!..
..pasjami > przepada za towarzystwem!... ...nie jestem tylko pewna, czy
krety z tego > będą zadowolone?!...

Krety mają fantastyczne poczucie humoru. Kpią sobie z uczonych, ogrodników i
psów.... :-)))))
Pozdrawiam :-)
Janusz



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2003-04-10 11:34:48

Temat: Re: Jak to jest?
Od: l...@w...pl szukaj wiadomości tego autora

> W wiadomości news:7b02.00000bf2.3e954702@newsgate.onet.pl
> Użytkownik<l...@w...pl> napisał(a):
> >
> > Nauka jest bardzo przyjemna pod warunkiem, że błędy nie kończą się >
> stratą roślin a tylko większą ilością pracy.
> >
>    Hejka. Nauka prowokuje błędy, czy jak? A może to tak: im mniej wiesz,
> tym mniej dostrzegasz swoich błędów;-)
>
> > Z robactwem różnie bywa. Generalnie jeżeli drzewa są zdrowe i silne - >
> nie chorują i robactwo ich nie atakuje.
> >
>    Dobry dowcip:-)
>                    Pozdrawiam zdrowo, bo nie choruję Ja...cki
>
> PS. Dbaj o zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie:-)
>

Może i dowcip, ale pisze z przekonaniem, że zauważyłem zależność między stanem
drzewa a podatnością na atak robactwa. Nie dotyczy to oczywiście upraw
hodowlanych, zwłaszcza owocowych. Natomiast drzewa naturalne dla swojego
środowiska są odporne. Ja mam w ogrodzie drzewa (brzozy, świerki sosny i dęby)
które nigdy nie były zżerane przez cokolwiek mimo, że na innych drzewach były
mszyce albo przędziorki. Nie widze innej przyczyny dla której te osobniki są
odporne a inne tego samego gatunku nie. Natomiast wyraźna była prawidłowość, że
drzewa osłabione poddawały sie robalom. Nie znam się na dendrologii ale wiem,
że drzewa potrafią walczyć ze szkodnikami zmieniając skład chemiczny soków. Tak
czy inaczej dzielimy sie doświadczeniami bo nie tak wielu jest wśród nas
profesjonalistów z wykształcenia i nie zawsze możemy uzyskać opinię botanika.
Równie zdrowo pozdrawiam
Leszek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

konkurs z Garden Composer
Niektórzy jeszcze żyją...
Jak wykończyć sąsiadowi drzewa?
Bambus
A. conc. ' Archer's Dwarf '

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »