Data: 2004-09-21 18:27:23
Temat: Re: Jak to jest z irysami?
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:1iabm7ob27jke.dlg@habeck.pl...
>
> >> No i oczywiście witam i miło mi - Jarek jestem, ale w sieci wolę
swojego
> >> nicka.
> > Witam i zapraszam do merytorycznej, ogrodowej dyskusji
>
> Ogrodowa to w innym wątku. :)
>
Ten wątek miał być o irysach.
Przez przypadek zerknełam sobie,tak z 5 min temu, na zdjęcia moich
karłowych jasnoniebieskich irysków, ale śliczne były, kiedy wiosna będzie
!!!!!! :)
No i niedawno wykopałam cebulki irysków danforda, zapomiałam, że tam rosły,
ale babranina była, wykopałam ok 100 maleńkich nowych przybyszowych, za
kilka lat będą łany, ile lat trzeba czekać aż te maleństwa zakwitną?
Pozdrawiam
Kaśka
|