Data: 2003-05-15 14:06:17
Temat: Re: Jak to jest z konsultankami avonu
Od: "Lady M" <l...@N...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ŻabCia" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ba0549$9nq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> No właśnie. Czy one muszą od razu przysyłać kosmetyki do domu?
Oczywiscie, ze NIE. Ja zawsze dostarczam moim klientkom osobiscie,
ewentualnie przez druga osoba (na przyklad przez mojego narzeczonego do
przyszlej tesciowej mieszkajacej 200 km ode mnie).
> Nie można się
> z nimi spotkać, pooglądać, zapłacić i wziąść?
Jasne, ze mozna, jednak niestety nie wszystko jest do pokazania. Ja moge
pokazac tylko to, co mam dla siebie, ewentualnie dac probki kremow, pomadek,
zapachow.
> Jeśli ktoraś z was mogła by się
> ze mną spotkać(jestem z Katowic centrum) to bardzo prosze pisać na priv.
W Katowicach jestem od czasu do czasu na przesiadke (pol godziny), wiec
chyba nie wchodzi w gre. :)
Btw, slyszalam duzo negatywnych opinii o konsultantkach Avonu, ze sa
nachalne i upierdliwe. Moge tylko powiedziec, ze sa ludzie i ludziska. Ja
nikomu nie staram sie nic wcisnac na sile, nie wychwalam kosmetykow pod
niebiosa, chyba, ze sama wyprobowalam lub wyprobowal ktos mi bliski.
Pozdrawiam,
Lady M
--
l...@N...onet.pl
Zanim wyślesz do mnie maila usuń NOSPAM z adresu. :)
|