Data: 2007-03-13 12:23:07
Temat: Re: Jak to jest z pieprzykami / czerniakiem?
Od: "Konrad" <w...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Niepotrzebnie kombinujesz.
> Nowotwory złośliwe przerzutują nie dlatego że zostały wycięte przez
Podłego
> Chirurga Na Usługach Wiadomych Sił, tylko dlatego że potrafią same wleźć
do
> naczynia, przeżyć w krwi, osadzić się gdzieś dalej i rozmnożyć. Im guz
jest
> dłużej obecny, i co za tym idzie im bardziej miejscowo zaawansowany, tym
> większe szanse że da rozsiew. Jeśli nawet operacja zwiększałaby ryzyko
> przerzutów (co wydaje się nieco wątpliwe) to wzrost ten jest nieistotny w
> porównaniu z tym podstawowym czynnikiem, jakim jest zaawansowanie zmiany.
I o to mi chodziło. Czyli za każdym razem, bezwględnie powinno się usuwać
takie zmiany.
Nie wiem w takim razie skąd wzięła się potocznie znana plotka, że zwykłych
pieprzyków nie powinno się usuwać bo może się wtedy coś z nich rozwinąć.
PS. A w jakim celu robi się padanie hostopatologiczne (czy jakoś tak)
wyciętego znamienia? Przecież jeżeli jest już wycięte to nieważne co to
było. Czy dobrze rozumiem?
|