Data: 2003-01-21 15:28:07
Temat: Re: Jak to jest z tym szczęściem...? - uwaga długi e i nudne
Od: "bonifax" <b...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Bonifax napisał w wiadomości news:03012114560012@polnews.pl...
>
>> przez czas jakiś i człek rozumny moze byc szczęśliwy - tyle,
>> że potrzebne jest chwilowe zamącenie umysłu.
>
>To "chwilowe zamącenie umysłu" czyni "człeka rozumnego" nierozumnym. Koło
>się zatem zamknęło. ;)
>Chwila - pojęcie względne. Ograniczone jednak. Musi być początek i koniec.
Ok ładnie wyjasnione.
Potrzebujemy tylko rozróznienia miedzy cechą nazwijmy ją stałą "rozumność"
jest dla mnie taka cecha, a stanem tymczasowym "chwilowe zamacenie"
I ja tak to rozumiem. Jako człowiek rozumny i spokojny moge np. po wypiciu
iwa w Bierhali spiewać bezrozumnie np. "Ein prosit, ein prosit.." i czuć sie
przejsciowo szczesliwy.
>Oczywiście. Jedno nie przeczy drugiemu. Nie ma żadnych przesłanek na to, że
>umysł nie może mącić się częściej niż raz. I chwała Bogu. :)
W tym cała nadzieja. Pozostaje jednak problem częstotliwości. Przy jakiej
częstotliwosci , nasza 'bezrozumność a zatem "szczęśliwość" będzie częstsza
niż "rozumność" a zatem i "niesczęśliwość".
I problem czy lepiej byc głupim i szczesliwym czy na odwyrtkę.
Moze jednak model mieszany?
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|