Data: 2003-01-19 16:29:49
Temat: Re: Jak to jest z tym szczęściem...? - uwaga długie i nudne
Od: "Łukasz Nawrocki" <l...@k...lm.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> owszem, moze zaszkodzic jesli to naginanie dotyczy kwestii
> zasadniczych...
> prosze dopuscic do swiadomosci, ze istniec moga jednostki, dla
> ktorych kontakt z rzeczywistoscia stanowic moze jakas istotna
> wartosc.
cóż, miałem na myśli raczej świadome, celowe naginanie tej rzeczywistości.
to oczywiste, że naginając rzeczywistość (nieważne, czy naturalnie przez
percepcje zmysłową, czy za pomocą środków odużających), można doprowadzić do
niezdrowej utraty realnego pojmowania świata.
tak więc jeśli chodzi o to naginanie rzeczywistości, to jak wszystko na tym
świecie, ma ono dobre i złe strony, i tylko od nas zależy, czy będziemy
potrafili to wykorzystać z kożyścią dla nas.
|