Data: 2000-11-15 17:10:00
Temat: Re: Jak to ladnie sobie psychologicznie wyjasnic
Od: "Plonk" <p...@p...na.niusy.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
>"Paul Radetzky" <r...@p...onet.pl>
>>Cel zycia to jest taki dynamiczny obiekt, ktory zmienia sie w zaleznosci
od tego, co robimy w tej chwili. Zakladanie wiec jakiegos celu nie ma sensu,
jesli nie dzialamy w sposob adekwatny do niego - a jesli dzialamy, to
mowienie o celu jest zbedne, bo on w zasadzie jest juz osiagniety.
>E tam. Co to za zycie kiedy celem rano jest mycie sie i oddanie moczu do
kibla.
Dokładnie takie samo jak twoje, "kiedy codziennie rano myjesz się i oddajesz
mocz do kibla" medytując pół dnia nad sensem życia.
--
Wysłane przez Pierwszy Polski Filtr Niusów 5.0
http://www.trzcionk.priv.pl/programy/ppfn.html
Wszystkie prawa zastrzeżone C Pracownia Piotra Trzcionkowskiego, 2000
|