Data: 2006-12-08 10:15:12
Temat: Re: Jak to leczyc
Od: "anonim" <z...@N...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In news:1165361158.367312.257640@n67g2000cwd.googlegrou
ps.com,
Morderca uczuć <l...@t...pl> typed:
>> Psychiatra ? Jakie mnie etapy leczenia czekają ?
> Najbliższa poradnia zdrowia psychicznego. Ale jeśli będziesz miał
> do lekarza identyczne podejście jak do grupowiczów, nie łatwo
> będzie Ci pomóc. Wymagający jesteś od życia, szkoda, że to nie
> idzie w parze z odpornością.
Lekarz to wszystko zbada, stwierdzi generalnie jakie mam podejscie do
wszystkiego.
Mowisz mi o stosunku itp do grupowiczow ze z gory zakladam ze gadanie mi nie
pomoze. A czy Tobie pomoglo kiedykolwiek czyjes gadanie ?
W takim stanie ktorym ja jestem potrzebna mi jest kuracja.
Czy istnieja leki po ktorych wzrasta poziom wartosci i generalnie witalnosc
?
Czyli tzw. odporność ?
Ostatnio przytrafia mi sie ze ide drogą i klne i co najsmieszniejsze jest to
ze ludzie slyszą chyba to bo kilka razy spotkalem sie z dziwnym spojrzeniem
i wtedy zdalem sobie sprawe ze mnie slychac.
Nie wiem co mi jest bardzo dlugo juz z tym cierpie... - ciagle sie wybieram
do psychiatry a wybrac sie nie moge.
Co ja mam robic ?
|