Data: 2007-11-30 11:19:15
Temat: Re: Jak trudno być mężczyzną
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vilar napisał(a):
> Kobiety sa rozne XLko,
>
> jedne okopaly sie w domach i pichca konfitury cale szczesliwe i spelnienie
> sie w karierze wcale im nie pachnie
Wiem, które :-)
> inne z radosnym okiem zarządzaja zmianami w korporacjach i z kolei do rodzin
> i dzieci im jakos nie po drodze
Szanuję, nie myśl sobie.
> jeszcze inne dlubia tlumaczenia pracujac dla tych korporacji,
Podziwiam za znajomość języków.
> rozwiodly sie
> (czyt. stracily rodzine) i czuja sie szczesliwie wolne, ale sobie mysla to i
> owo, kiedy zycie czegos od nich chce
Zamiast żyć z potworem lub krykaturą mężczyzny - jasne, że lepiej sie
rozwieść... To nie koniec świata, to może być dopiero początek, np. dla
mojej kochanej styjecznej siostrzyczki :-)
A rodziny się wtedy nie traci - jeśli ma się dzieci. Ona np. ma dwóch
wspaniałych synów - jej osobiste dzieło, no bo przecież nie tego idioty,
z którym była 20 lat...
>
> jeszcze inne...... Tyle wzorcow ile ludzi XLko, nie ma jednego pomyslu na
> zycie i na czlowieka.
>
> I dlatego ludzie sa tak ciekawi.
>
> Jedyne co martwi, to fakt, ze cholera nie mozna miec wszystkiego.
Eee, nie wszystkich to martwi ;-)
--
XL wiosenna
"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie
potrzebują też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem
nie zaszkodziwszy." Franz Kafka
|