Data: 2007-11-30 16:09:42
Temat: Re: Jak trudno być mężczyzną
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sky napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fiosft$lou$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>Sky napisał(a):
>>
>>>Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fioq6j$r6p$2@nemesis.news.tpi.pl...
>>>
>>>
>>>>Sky napisał(a):
>>>>
>>>>
>>>>>Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fiooh8$mp7$2@nemesis.news.tpi.pl...
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>>Sky napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>>Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fionjb$400$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>>Temat nigdy nie "przegadany"...
>>>>>>>>http://partnerstwo.onet.pl/1454660,3500,1,ar
tykul.html
>>>>>>>>
>>>>>>>>Jeden z poczatkowych akapitów - mówi mężczyzna:
>>>>>>>> "Chitynowe pancerzyki przyrosły nam do ciała, a my
>>>>>>>>myślimy, że to skóra. Jak się z mężczyzny zedrze stanowisko,
>>>>>>>>dochody, pozycję zawodową, to co zostanie? Jakiś blady robaczek".
>>>>>>>>
>>>>>>>>Łał. To jest to! Zawsze to mówiłam! ;-P
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>Urywek z końcowej części artykułu - mówi kobieta:
>>>>>>>> "Obserwuję mężczyzn. Ciekawi mnie ich świat, ich
>>>>>>>>wrażliwość, pasje, wartości, którymi żyją. Znam wiele kobiet silnych i
>>>>>>>>mądrych - oddanych swoim partnerom. Zależy nam na mężczyznach. Chcemy
>>>>>>>>szukać dróg do ich wewnętrznego świata, chcemy ich rozumieć, wspierać i
>>>>>>>>kochać, dawać im siebie i otwierać się na ich mądrość i siłę. Możemy tak
>>>>>>>>wiele dać sobie nawzajem."
>>>>>>>>
>>>>>>>>No jasne! Zawsze to mówiłam! ;-P
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>To pisz te artykuły do prasy, dawaj wywiady do mediów ...
>>>>>>>...i zarabiaj [na facetach]! ;P
>>>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>>Posądzasz mnie o autorstwo???
>>>>>
>>>>>
>>>>>Niedoszłe...
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>>Dzięki, miłe z Twojej strony, co się ostatnio rzadko zdarza, no może
>>>>>>poza "cipami" :-)
>>>>>
>>>>>
>>>>>głupimi -zapomniałaś dodać.
>>>>
>>>>
>>>>A, no, to kończy sprawę. Dałam Ci ostatnią szansę na przeprosiny.
>>>>Piotrusiowie jednak nie obniżają swych lotów do takich nizin, a miałeś
>>>>okazję coś udowodnić...
>>>>Dzieciuch.
>>>
>>>
>>>To dzieciuchy udowadniać coś muszą mamuśkom...
>>>i "mamuśki" dzieciuchom [więc kwalifikujesz się]
>>>
>>
>>Przed chwilą Vilar napisała piękne zdanie o odkładaniu siły na chwilę...
>>Ja potrafię, bo jestem silna, choć raczej zupełnie nie męska. Każdy ma
>>swoją siłę - kobieta, mężczyzna.
>>A Ty - możesz odłożyć swoją choć na moment? - nie przewiduję...
>>Uczepiłeś się jej tak bardzo, jak swego wyobrażenia o sobie samym... aż
>>przyrosłeś.
>>Czy naprawdę uważasz, że przeprosiny to udowadnianie własnej słabości?
>>Hmm... Ja myślę, że wręcz przeciwnie.
>>Przepraszam, że się Ciebie w ogóle czepiam.
>
>
> "...mogłeś przynajmniej chamie przynieść kwiaty" ?
> [z Waligórskiego]
>
>
A od siebie nic?
--
XL wiosenna
"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie
potrzebują też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem
nie zaszkodziwszy." Franz Kafka
|