Re: Jak u Was z orzechami?

X-Received: by 10.140.100.162 with SMTP id s31mr24130qge.17.1412764054557; Wed, 08
Oct 2014 03:27:34 -0700 (PDT)
X-Received: by 10.140.100.162 with SMTP id s31mr24130qge.17.1412764054557; Wed, 08
Oct 2014 03:27:34 -0700 (PDT)
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!
uq10no6353864igb.0!news-out.google.com!i10ni69qaf.0!nntp.google.com!dc16no13832
39qab.1!postnews.google.com!glegroupsg2000goo.googlegroups.com!not-for-mail
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Date: Wed, 8 Oct 2014 03:27:34 -0700 (PDT)
In-Reply-To: <54318730$0$18083$65785112@news.neostrada.pl>
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=83.9.236.251;
posting-account=N1s5fQoAAADh79ikLaZl6sk75TRnxCdW
NNTP-Posting-Host: 83.9.236.251
References: <54147e8e$0$26852$65785112@news.neostrada.pl>
<5416be17$0$2361$65785112@news.neostrada.pl>
<5416de97$0$2377$65785112@news.neostrada.pl>
<54184846$0$2363$65785112@news.neostrada.pl>
<lvm5lb$6na$1@mx1.internetia.pl>
<541fec0d$0$26834$65785112@news.neostrada.pl>
<lvrbae$2l1$1@news.vectranet.pl>
<5423ef93$0$2360$65785112@news.neostrada.pl>
<m01eko$up1$1@news.vectranet.pl>
<542a7752$0$18096$65785112@news.neostrada.pl>
<m0e7i9$qgr$1@news.vectranet.pl>
<54318730$0$18083$65785112@news.neostrada.pl>
User-Agent: G2/1.0
MIME-Version: 1.0
Message-ID: <0...@g...com>
Subject: Re: Jak u Was z orzechami?
From: ikselk%g...@g...com
Injection-Date: Wed, 08 Oct 2014 10:27:34 +0000
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:238053
Ukryj nagłówki

W dniu niedziela, 5 października 2014 20:00:16 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:

> No i polecili mi w sklepie coś w zastępstwie Bravo - preparat nazywa się
>
> Acrobat. No i po pomidorach i ogórkach nie ma nawet śladu w ogródku.
>
> Równie dobrze mogłem opryskać samą wodą.

Nie "pryszczę" wcale, ALE mam pomidory pod folią zawsze - i to daje sporo, bo do tej
pory zbieram pomidory, tzn niektóre odmiany do tej pory wytrzymały i owoce są OK,
oczywiście póki ich przymrozki nie zwarzą. Przy czym ważne - od pocz. wrześnie już
wcale nie podlewam, pod folią jest suchutko, pomidory dojrzewają i nie gniją.