Data: 2016-05-17 08:46:51
Temat: Re: Jak u Was z owocami?
Od: Jacek <k...@a...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2016-05-16 o 20:40, abn140 pisze:
> napisz cos wiecej....
> jak to mozliwe ze trzeba bylo orzecha wyciac...?
> nie dalo sie przeczekac jakos, czy jak....
> obsechl? jak toto rozpoznac?
> u mnie wysycha orzech. ale mysle ze to jest po prostu starosc bo sadzony
> byl ok. 1900 roku....
Orzech miał 4 konary i był bardzo ładny, kształtny i w ogóle dorodny.
3 lata temu po zimie jeden konar nie odżył i został ścięty. 2 lata temu
identycznie stało się z drugim konarem i dodatkowo zaczęła odpadać kora
i pojawił się biały grzyb. Pod korą widać było otwory po robalach. Jedne
o średnicy, jak zapałka, inne, jak cienki ołówek (czyżby spuszczel?). W
zeszłym roku usechł trzeci konar, a kora odpadła mniej więcej na połowie
obwodu pnia.
Teraz na wiosnę nie było widać, żeby puszczał pąki, więc poszedł pod
topór i mam za to opał do kominka (jak wyschnie).
Jacek
|