> zaraz, zaraz, przecież to Wy, na kolei, słyniecie z tego, że macie jakiś
> francowaty środek, który lejecie na torowiska, żeby nie zarastaly?
> czy to "urban legend"?

ano kiedys mieli taki cudowny srodek,bodajze herbatoksol sie zwał
zwalczał zielsko wszelakie,a po opryskach korony torowisk
porasataly pieknym żółto kwitnącym rozchodnikiem
ale niestety negatywnie nie tylko na chwasty działał :(
i bezpowrotnie z obiegu wycofany został
,mają jeszcze na chodzie 30 letnie ruskie odchwaszczarki CHOT
http://ssb.strefa.pl/mitor/galeria/CHOT50A-04_1.jpg
gdyby przy obecnym budzecie Grodziską Kolej Drezynową
stac było użytkowanie tego sprzętu najpelnionego roztworem Arsenal 250EC
pewnie nie prosili by Was o rady

Pozdrawiam
Jacek
Toromistrz PKP,w stanie spoczynku:)