Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!news.nask.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "izyda" <i...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Jak walczyc z niesmialoscia?(nawet dlugie)
Date: Tue, 15 May 2001 14:59:37 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 67
Message-ID: <9dr9dm$sd6$1@news.tpi.pl>
References: <9dov16$s71$1@news.tpi.pl> <9dovm6$1lg$1@news.tpi.pl>
<9dp56l$ej$1@news.tpi.pl> <9dqkbo$rfq$1@news.tpi.pl>
<9dqki9$scq$1@news.tpi.pl> <9dqp0i$m4i$1@news.tpi.pl>
<9dr4bu$8k$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pa86.suwalki.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 989931766 29094 213.76.120.86 (15 May 2001 13:02:46 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 15 May 2001 13:02:46 GMT
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and any Odp: strings removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
X-I-Am-Sorry: For my broken newsreader.
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-Subject: Odp: Jak walczyc z niesmialoscia?(nawet dlugie)
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:83770
Ukryj nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:9dr4bu$8k$1@news.tpi.pl...
> > ... I widzac to, moge tak pokierowac tym kontaktem, zeby
> > nie pozwolic sobie na uczucia, ktore nie daja mi nic dobrego,
> > a tylko mnie niszcza...
>
> OK, ale czy zawsze w rozmowie przez telefon jest tak samo,
> bez wzgledu na osobe z ktora rozmawiasz?
Nie, no oczywiscie, ze z osobami, ktore sa mi w jakis sposob bliskie, sa
moimi przyjaciolmi czy znajomymi, rozmawiam swobodnie... Niesmialosc
paralizowala (bo teraz juz coraz rzadziej) mnie w momencie, gdy musialam
zadzwonic gdzies, nie wiem.. np. do jakiegos urzedu, albo gdziekolwiek,
obojetnie gdzie - gdzies, gdzie nie wiedzialam, kto siedzi po drugiej
stronie sluchawki..
> I jeszcze taka rzecz:
> w jaki sposob przeklada sie np ograniczanie sie w kontaktach
> z otoczeniem na 'niszczenie', jak to sie laczy, jesli moglabys
> wyjasnic?
Chodzi o to, ze zalezalo mi na tym, zeby jednak nie byc samotna... Zalezalo
mi na kontaktach z ludzmi. I kiedy niesmialosc tak mnie paralizowala, ze
kontakt sie nie udawal, obwinialam sie. Czy to jest budujace? Nie. Nie jest
dobre dla czlowieka powtarzanie sobie "ale jestem debil, nawet nie umiem
rozmawiac z ludzmi, inni sa lepsi, niz ja, piekniejsi, bardziej dowcipni,
itd. itd..."
Czlowiek niesmialy tak naprawde potrzebuje ludzi. I to jest wlasnie
paradoksalne - chce miec przyjaciol, a jednoczesnie w pewien sposob boi sie
ludzi... Tak mysle.
> Dlaczego uwazasz ze nie-powiedzenie sasiadce 'd-d' (a zamiast
> tego np moze sam tylko usmiech jesli mila sasiadka) jest niszczace?
Ale ja przeciez tego tak nie powiedzialam.
> Troche juz rozumiem, ale nadal nie za bardzo dlaczego bardzo
> rozwinieta niesmialosc jest niszczaca dla kogos kto posiada te ceche?
Hmm... a wiec sprobuj wyobrazic sobie np. taka sytuacje...
Wychodzisz z domu.... Zalozmy.. idziesz sobie na spacer. Mijasz rozne osoby.
Kilka osob wg Ciebie jakos tak dziwnie na Ciebie spojrzalo.... I zaczynasz
sobie myslec.. "kurde.... czemu oni tak sie gapia? Mam brudne spodnie, czy
co?" Zaczynasz sie ogladac na boki... "ale obciach, myslisz sobie, lepiej
trzeba bylo siedziec w domu..." Serce zaczyna Ci walic, poca Ci sie rece,
unikasz wzroku ludzi... A noi sie gapia!!! I pewnie sobie mysla, że jestes
glupi!!! I masz ogromna chec zapasc sie pod ziemie, ale to nie takie latwe,
niestety. Wiec wracasz jak najszybciej do domu i nici z Twojego spacerku. A
potem siedzisz i myslisz, jaki jestes duren, ze znowu uciekles. Wprawdzie
jest Ci dobrze, bo nikt sie na Ciebie nie gapi itd., ale zaczynasz zdawac
sobie sprawe, ze znowu nie masz do siebie szacunku... Chcialbys zeby bylo
inaczej i wiesz, ze jest Ci bardzo zle z tym, co jest, ale jednoczesnie
czujesz sie bezsilny, ze nie mozesz tego zmienic i dolujesz sie jeszcze
bardziej powtarzajac sobie, ze jestes mieczakiem....
No. To taki maly przykladzik. Moze nienajlepszy, zeby to zrozumiec, ale..
Musisz jeszcze zdac sobie sprawe, ze osoba niesmiala mysli, że ludzie sa
bardzo krytycznie nastawieni, ze tylko czyhaja na Twoje potkniecie, zeby
miec kolejny temat do zartow, drwin itd.
Dobra, koncze, bo za duzo gadam :))
izyda
|