Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Jak wychowac rodzicow?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak wychowac rodzicow?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 124


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-08-29 18:10:32

Temat: Jak wychowac rodzicow?
Od: "kaska" <m...@W...com> szukaj wiadomości tego autora

Nie chce ich sobie podborzadkowac, bron Boze, chce tylko aby zaczeli mnie
traktowac powaznie i ufac mi. Mam 22 lata, mieszkam z rodzicami , studiuje i
pracuje.
Mam chlopaka o 2 lata starszego, bardzo go lubia.
Problem pojawia sie wtedy kiedy mowie im ze na weekend jade do jego domu i
bede u niego nocowac. zazwyczaj ogladamy filmy, robimy cos do jedzenia i jest
bardzo przyjemnie.
Rodzice boja sie ze zajde w ciaze (maja zle doswiadczenie z moja starsza
siostra). Kiedy ja im tlumacze ze jestem zupelnie inna niz ona to jakby nie
przyjmowali tego do wiadomosci. Szanuje siebie i swoje cialo, moj chlopak tez
mnie szanuje. mam duze plany na przyszlosc i nie pozwole aby teraz dziecko mi
je pokrzyzowalo. Chce miec dzieci, tylko nie teraz.
Moi rodzice nie rozumieja tego. nigdy nie dawalam im zadnych powodow do tego
aby mi nie ufali. zawsze dobrze sie uczylam i nadal sie ucze, nigdzie sie nie
szlajam, nie pale, nie pije, obracam sie w dobrym towarzystwie. jestem dla
nich dobra, nie pyskuje. a oni mi nie ufaja w takiej kwestii.
mowia : masz gdzie spac, co ty domu nie masz? bedziesz spac z chloapkiem po
slubie.
czuje przez to duza presje, tak jakbym robila cos zlego, a ja chce tylko
spedzac jak najwiecej czasu z moja miloscia.

jak mam im delikatnie i rozsadnie wytlumaczyc zeby przestali tak sie omnie
martwic??

kasia

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-08-29 18:44:52

Temat: Re: Jak wychowac rodzicow?
Od: "Jo" <jole.ro(usuń)@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "kaska" <m...@W...com> napisał w
> jak mam im delikatnie i rozsadnie wytlumaczyc zeby przestali tak sie omnie
> martwic??

Próbowałaś tak po prostu, zwyczajnie, spokojnie z nimi porozmawiać używając
konkretnych argumentów, mówiąc to co powiedziałaś nam w skrócie tu na
grupie?
I to nie wtedy kiedy właśnie wychodzisz do swojego chłopaka, ale w spokojnej
i miłej atmosferze przy kawie i ciachu.
pozdrawiam JO


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-08-29 18:54:06

Temat: Re: Jak wychowac rodzicow?
Od: "rena" <r...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kaska" <m...@W...com> napisał w wiadomości
news:10d5.0000114d.3f4f9718@newsgate.onet.pl...
> Nie chce ich sobie podborzadkowac, bron Boze, chce tylko aby zaczeli mnie
> traktowac powaznie i ufac mi. Mam 22 lata, mieszkam z rodzicami , studiuje
i
> pracuje.
(...)
> jak mam im delikatnie i rozsadnie wytlumaczyc zeby przestali tak sie omnie
> martwic??

majac 22 lata wyprowadzilam sie z domu i zamieszkalam z moim chlopakiem:))))
jestes juz duza dziewczynka, sama piszesz, ze pracujesz - poradzicie sobie.
dla mnie wyproiwadzka z domu i przestanie sluchania zrzedzenia rodzicow to
byla najlepsza dotad decyzja w zyciu. od tego czasu odzylam.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-08-29 19:54:32

Temat: Re: Jak wychowac rodzicow?
Od: "pamana" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "kaska" <m...@W...com> napisał w wiadomości
news:10d5.0000114d.3f4f9718@newsgate.onet.pl...
> Nie chce ich sobie podborzadkowac, bron Boze, chce tylko aby zaczeli mnie
> traktowac powaznie i ufac mi. Mam 22 lata, mieszkam z rodzicami , studiuje
i
> pracuje.
> Mam chlopaka o 2 lata starszego, bardzo go lubia.
> Problem pojawia sie wtedy kiedy mowie im ze na weekend jade do jego domu i
> bede u niego nocowac. zazwyczaj ogladamy filmy, robimy cos do jedzenia i
jest
> bardzo przyjemnie.
> Rodzice boja sie ze zajde w ciaze (maja zle doswiadczenie z moja starsza
> siostra). Kiedy ja im tlumacze ze jestem zupelnie inna niz ona to jakby
nie
> przyjmowali tego do wiadomosci. Szanuje siebie i swoje cialo, moj chlopak
tez
> mnie szanuje. mam duze plany na przyszlosc i nie pozwole aby teraz dziecko
mi
> je pokrzyzowalo. Chce miec dzieci, tylko nie teraz.
> Moi rodzice nie rozumieja tego. nigdy nie dawalam im zadnych powodow do
tego
> aby mi nie ufali. zawsze dobrze sie uczylam i nadal sie ucze, nigdzie sie
nie
> szlajam, nie pale, nie pije, obracam sie w dobrym towarzystwie. jestem dla
> nich dobra, nie pyskuje. a oni mi nie ufaja w takiej kwestii.
> mowia : masz gdzie spac, co ty domu nie masz? bedziesz spac z chloapkiem
po
> slubie.
> czuje przez to duza presje, tak jakbym robila cos zlego, a ja chce tylko
> spedzac jak najwiecej czasu z moja miloscia.
>
> jak mam im delikatnie i rozsadnie wytlumaczyc zeby przestali tak sie omnie
> martwic??
>
> kasia
>
> --
witam
jestes dużą dziewczynkę,i możesz ,masz prawo robic co chcesz jesli nawet
rodzice na to niezbyt przychylnie spoglądają.
oni chcą twojego dobra a ty masz zadanie ,że pomio ,że jestes ich córką i
zawsze bedziesz ich potrzebować,potrafisz zadbac o siebie sama.
idż za głosem serca.
pozdrawiam
p.
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-08-29 20:50:23

Temat: Re: Jak wychowac rodzicow?
Od: "Jafo" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej

Powinnaś wyprowadzić się z domu? Pracujesz, wynajmiesz, skończysz studia, a
Oni Ci jeszcze pomogą jak będą Cię widzieć raz w tygodniu. Nie mieszkam z
rodzicami od 16 roku życia. Było ciężko, to prawda. Ale jak bym miała z Nimi
mieszkać to bym zwariowała. Kocham wolność i nikt Mi nie bedzie zgrzędził
nad głową. Obecnie mam 24 lata ,mieszkam z Moim TŻ , studiuję i jeszcze
dzieci nie mam.
Także jeżeli wiesz czego chcesz to może nie patrz na to że przy rodzicach
bedzie taniej. Pewnie i tak Ci pomogą. Mi wogóle nie pomagają i nie
pomagali.

Pozdrawiam
Kozet

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-08-29 21:12:21

Temat: Re: Jak wychowac rodzicow?
Od: Bischoop <B...@k...russia> szukaj wiadomości tego autora

Latem kaska wyklawiaturzyl(a):

> Nie chce ich sobie podborzadkowac, bron Boze, chce tylko aby zaczeli mnie
> traktowac powaznie i ufac mi. Mam 22 lata, mieszkam z rodzicami , studiuje i
> pracuje.

Czyli jestes niezalezna.


> Rodzice boja sie ze zajde w ciaze (maja zle doswiadczenie z moja starsza
> siostra).

A co im do tego?

>Kiedy ja im tlumacze ze jestem zupelnie inna niz ona to jakby nie
> przyjmowali tego do wiadomosci.

Nie tlumacz, wystarczy ze powiesz i maja to uszanowac.

> Moi rodzice nie rozumieja tego. nigdy nie dawalam im zadnych powodow do tego
> aby mi nie ufali. zawsze dobrze sie uczylam i nadal sie ucze, nigdzie sie nie
> szlajam, nie pale, nie pije, obracam sie w dobrym towarzystwie. jestem dla
> nich dobra, nie pyskuje. a oni mi nie ufaja w takiej kwestii.
> mowia : masz gdzie spac, co ty domu nie masz? bedziesz spac z chloapkiem po
> slubie.

Wiesz ty juz ich wychowalas, bylas chyba za bardzo zbyt spokojna,
aczkolwiek wielu jest rodzicow co maja manie dominacji, i uwazaja ze
poki dziecko mieszka pod ich dachem to powinno sie ich sluchac.
Popros ich o rozmowe, przedstaw jak wyglada sytuacja, jakie ty masz
plany, i jesli nadal nie potrafia uszanowac twoich decyzji i zamiarow,
spakuj manatki.
Ty jestes juz *dorosla kobieta* , i rodzice co najwyzej to moga ci
*doradzac* , lecz szanowac twoje decyzje, a ty powinnas ponosic ich
konsekwencje, a nie ze twoi rodzice beda toba kierowac.

> czuje przez to duza presje, tak jakbym robila cos zlego, a ja chce tylko
> spedzac jak najwiecej czasu z moja miloscia.
>

Kazdy ma prawo do orgazmu.

> jak mam im delikatnie i rozsadnie wytlumaczyc zeby przestali tak sie omnie
> martwic??

Zadnej delikatnosci, oczywiscie bez klotni itp, mowisz co myslisz co
czujesz, jesli tego nie akceptuja to *ich zmartwienie* , corka dorosla i
czas na zmiany.

--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)o2.pl | GG:1705424 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-08-30 11:01:25

Temat: Re: Jak wychowac rodzicow?
Od: Smok Eustachy <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

kaska wrote:
> Nie chce ich sobie podborzadkowac, bron Boze, chce tylko aby zaczeli mnie
> traktowac powaznie i ufac mi. Mam 22 lata, mieszkam z rodzicami , studiuje i
> pracuje.
> Mam chlopaka o 2 lata starszego, bardzo go lubia.
> Problem pojawia sie wtedy kiedy mowie im ze na weekend jade do jego domu i
> bede u niego nocowac. zazwyczaj ogladamy filmy, robimy cos do jedzenia i jest
> bardzo przyjemnie.
> Rodzice boja sie ze zajde w ciaze (maja zle doswiadczenie z moja starsza
> siostra).


Maja racje. Zycie ma dosc problemow samo z siebie, zeby jeszcze je stwarzac.
/.../
> kasia
Papatki!
SmOK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-08-30 11:02:56

Temat: Re: Jak wychowac rodzicow?
Od: Smok Eustachy <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

pamana wrote:
/.../
>
> witam
> jestes dużą dziewczynkę,i możesz ,masz prawo robic co chcesz jesli nawet
> rodzice na to niezbyt przychylnie spoglądają.
> oni chcą twojego dobra a ty masz zadanie ,że pomio ,że jestes ich córką i
> zawsze bedziesz ich potrzebować,potrafisz zadbac o siebie sama.
> idż za głosem serca.

A jak zostanie sama z dzieckiem to oczywiscie do mamy i taty po pomoc
nie uderzy, nie?
> pozdrawiam
> p.
>
SmOK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-08-30 11:09:36

Temat: Re: Jak wychowac rodzicow?
Od: "pamana" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Smok Eustachy" <s...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:biq0c5$mje$2@news.onet.pl...
> pamana wrote:
> /.../
> >
> > witam
> > jestes dużą dziewczynkę,i możesz ,masz prawo robic co chcesz jesli nawet
> > rodzice na to niezbyt przychylnie spoglądają.
> > oni chcą twojego dobra a ty masz zadanie ,że pomio ,że jestes ich córką
i
> > zawsze bedziesz ich potrzebować,potrafisz zadbac o siebie sama.
> > idż za głosem serca.
>
> A jak zostanie sama z dzieckiem to oczywiscie do mamy i taty po pomoc
> nie uderzy, nie?
> > pozdrawiam
> > p.
> >
> SmOK

witam
właśnie to się nazywa samodzielność ,podejmuje decyzje i bierze za nia
odpowiedzialność.
każda kobieta w każdej chwili może zostać sama z dzieckiem ,pomoc rodziny ?
właśnie rodzina jest po to żeby pomóc.
poza tym nie musi od razu zachodzic w ciąże.
p.
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-08-30 11:22:42

Temat: Re: Jak wychowac rodzicow?
Od: Smok Eustachy <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

pamana wrote:
/.../
>
> witam
> właśnie to się nazywa samodzielność ,podejmuje decyzje i bierze za nia
> odpowiedzialność.
> każda kobieta w każdej chwili może zostać sama z dzieckiem ,pomoc rodziny ?
> właśnie rodzina jest po to żeby pomóc.

1. Moze, ale nie koniecznie z wlasnej winy.
2. Skoro jak sie ma zwalac rodzinie na glowe to ona musi miec cos do
gadania.

> poza tym nie musi od razu zachodzic w ciąże.

Ale moze.
> p.
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 13


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Walka-ciąg dalszy
prawo bezrobotnego
Rodzinna wyprawa na Białoruś - SPAM???
Pozale sie troszke
Re: Ciąża, zatrudnienie, składki ZUS

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »