Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Walka-ciąg dalszy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Walka-ciąg dalszy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 110


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-08-28 13:02:08

Temat: Walka-ciąg dalszy
Od: "gooshy" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

To znowu ta wariatka co walczy o swoje małżeństwo...

W ciągu ostatnich dwóch dni były dwie nazwijmy to powazniejsze rozmowy. Ja
starałam się byc konkretna, iśc na argumenty, ale niestey mój TŻ wciąz
dzicinny i arogancki w obejści. Zaczął rozmowe od tego, że musi cos zmienić
w sooim zyciu, ale nie wie co.
Wczraj z uśmiecham (na moje pytanie czy chce mnie zostawić) powiedział, że
nie zostawić, nie porzucić tylko rozstać się. Powiedziałam, że o roztrtaniu
dwojga ludzi można mówić jesli obie strony tego chcę, a jeśkli jedna bez
podania przyczyn odchodzi, to dla mnie jest to porzucenie, chyba że się
mylę...

G.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-08-28 13:25:54

Temat: Re: Walka-ciąg dalszy
Od: Dominika Widawska <d...@m...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

gooshy wrote:
>
> To znowu ta wariatka co walczy o swoje małżeństwo...

Moje skojarzenia sa takie:
- nie chce byc z Toba
- jest ktos lub cos, co za tym stoi (kobieta, mezczyzna, pieniadze,
plany)
- nie chce wziac odpowiedzialnosci, wiec prowokuje Ciebie do odejscia
a przynajmniej wspolodpowiedzialnosci za rozstanie
- moze to depresja albo inne zaburzenia psychiczne
- chce Cie zmiekczyc przed wieksza zmiana zasad i priorytetow w Waszym
zwiazku
- bawi go takie znecanie sie nad Toba.

Byc moze (raczej) nie wszystko naraz, a moze nic.

pzdr. i zycze powodzenia!
Dominika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-08-28 13:27:27

Temat: Re: Walka-ciąg dalszy
Od: "gooshy" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Moje skojarzenia sa takie:
> - nie chce byc z Toba
> - jest ktos lub cos, co za tym stoi (kobieta, mezczyzna, pieniadze,
> plany)
> - nie chce wziac odpowiedzialnosci, wiec prowokuje Ciebie do odejscia
> a przynajmniej wspolodpowiedzialnosci za rozstanie
> - moze to depresja albo inne zaburzenia psychiczne
> - chce Cie zmiekczyc przed wieksza zmiana zasad i priorytetow w Waszym
> zwiazku
> - bawi go takie znecanie sie nad Toba.
>
Powtarza, że bardzo mu na mnie zależy, że bardzo jest związany, że wciąz do
mnie coś czuje, że nie ma nikogo poza mną, a powinniśmy się rozstać, bo po
co się mamy znienawidzić, zniechęcić do siebie, lub coś w tym stylu. Dodaje,
że gdyby nic nie czuł, nie walczył to dawnio już by sobie poszedł.

Czeski film nikt nic nie wie!

Pozd. G


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-08-28 13:30:30

Temat: Re: Walka-ciąg dalszy
Od: Hanka Skwarczyńska <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gooshy" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bikvro$3jn$1@uranos.cto.us.edu.pl...
> [...] Powtarza, że bardzo mu na mnie zależy[...]

Uczciwie ostrzegam, że patrzę przez pryzmat własnych
doświadczeń, ale IMHO Dominika trafiła w dziesiątkę: chce
zakończyć związek, ale tak, żeby wyglądało to na Twoją decyzję.
Chyba że faktycznie bawi go takie znęcanie się. Tak czy inaczej
powiedział Ci wprost, że nie chce z Tobą być. Co jeszcze jest
niejasne?

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-08-28 13:37:33

Temat: Re: Walka-ciąg dalszy
Od: "gooshy" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Uczciwie ostrzegam, że patrzę przez pryzmat własnych
> doświadczeń, ale IMHO Dominika trafiła w dziesiątkę: chce
> zakończyć związek, ale tak, żeby wyglądało to na Twoją decyzję.
> Chyba że faktycznie bawi go takie znęcanie się. Tak czy inaczej
> powiedział Ci wprost, że nie chce z Tobą być. Co jeszcze jest
> niejasne?

Proplem w tym, że on wprost tego nie powiedział. Może troszkę to źle
przedstawiam, ale wprost to nie padło. Znam go na tyle, że gdyby chciał, to
dawno by to zrobił.
Na dzień dzisiejszy obstaje przy stwierezeniu, że się "troszkę" znęca.
Co jest niejasne? Haniu powiem Ci tak WSZYSTKO.

G


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-08-28 13:40:21

Temat: Re: Walka-ciąg dalszy
Od: "puchaty" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "gooshy" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bil0em$40d$1@uranos.cto.us.edu.pl...
> Proplem w tym, że on wprost tego nie powiedział. Może troszkę to źle
> przedstawiam, ale wprost to nie padło. Znam go na tyle, że gdyby chciał,
to
> dawno by to zrobił.

Czy Ty rzeczywiście chcesz być z kimś kto właściwie nie wie czy chce być z
Tobą?

puchaty?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-08-28 13:41:29

Temat: Re: Walka-ciąg dalszy
Od: Dominika Widawska <d...@m...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

gooshy wrote:
>
> Powtarza, że bardzo mu na mnie zależy, że bardzo jest związany, że wciąz do
> mnie coś czuje, że nie ma nikogo poza mną, a powinniśmy się rozstać, bo po
> co się mamy znienawidzić, zniechęcić do siebie, lub coś w tym stylu. Dodaje,
> że gdyby nic nie czuł, nie walczył to dawnio już by sobie poszedł.

Czasem mozna oszukiwac, siebie albo/i partnera.
A jego zachowanie (Twoj opis) sugeruje wlasnie cos takiego,
bo jest niezgodne z deklarowanymi uczuciami.
Wiec albo depresja, albo sciemnianie, z grubsza rzecz ujmujac.
Tak to widze.
I nie zakladam wcale najgorszych intencji Twego TZ.
Ale nie wykluczam...

pzdr.
Dominika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-08-28 13:43:11

Temat: Re: Walka-ciąg dalszy
Od: "gooshy" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Czasem mozna oszukiwac, siebie albo/i partnera.
> A jego zachowanie (Twoj opis) sugeruje wlasnie cos takiego,
> bo jest niezgodne z deklarowanymi uczuciami.
> Wiec albo depresja, albo sciemnianie, z grubsza rzecz ujmujac.
> Tak to widze.
> I nie zakladam wcale najgorszych intencji Twego TZ.
> Ale nie wykluczam...

Zatem wiesz co to znaczy nic nie wiedzieć
Gdybym chociaz znała przyczynę, kawałek tej przyczyny byłoby mi łatwiej cos
wykluczyc lub potwierdzić. Czasami odnoszę wrażenie, że TŻ chce sobie
sprawdzić jak to jest być rozwodnikiem, bo sprawdził jak to jest być mężem.

Po tym, jak powiedział, że chce coś zmienić w swoim zyciu, to mu rzuciłam
tekstem, że powinien mieć dziecko, bo to wszystko zmienia, a jak na razie
nie ma żadnych obowiązków i może to go zaczyna nudzić. Stwierdził, że mam
chyba rację. Ale nie wiem czy żartował, był syniczny czy też mówił poważnie.

G.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-08-28 13:44:20

Temat: Re: Walka-ciąg dalszy
Od: "gooshy" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Czy Ty rzeczywiście chcesz być z kimś kto właściwie nie wie czy chce być z
> Tobą?

Tak, i nigdy wcześniej nie byłam tego taka pewna jak teraz. I dodam, że nie
jest to kwestia ambicji. Po prostu go kocham, a miłośc jest ślepa...
> G.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-08-28 13:47:42

Temat: Re: Walka-ciąg dalszy
Od: "puchaty" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "gooshy" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bil0re$4ae$1@uranos.cto.us.edu.pl...
> >
> > Czy Ty rzeczywiście chcesz być z kimś kto właściwie nie wie czy chce być
z
> > Tobą?
>
> Tak, i nigdy wcześniej nie byłam tego taka pewna jak teraz. I dodam, że
nie
> jest to kwestia ambicji. Po prostu go kocham, a miłośc jest ślepa...

Skoro tak, to skąd te wszystkie dylematy?
Ta miłość chyba nie jest aż tak bardzo ślepa.

puchaty




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

prawo bezrobotnego
Rodzinna wyprawa na Białoruś - SPAM???
Pozale sie troszke
Re: Ciąża, zatrudnienie, składki ZUS
Ale fajna grupa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »