« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2005-01-26 11:59:22
Temat: Re: Jak wyleczyć anemię?
Użytkownik "dana" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:6d56.0000008b.41f76305@newsgate.onet.pl...
> No wlasnie, czytac wszystko. Wybiorczo mozna tylko cytowac, a klapki
> bywaja
> przyrosniete na wieki.
To po co tak cytujesz - żeby udowodnić przyrost klapek?
> Guru to chyba z pochodzenia Hindus?
Niestety brak oryginalnego górnego owłosienia wyklucza jednoznaczną
interpretację jego pochodzenia. :(
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2005-01-26 12:03:16
Temat: Re: Jak wyleczyć anemię?
Użytkownik "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ct7ovd$46j$1@inews.gazeta.pl...
> Sowo, nie lubię tego określenia ale przeczytaj jeszcze raz co napisałem a
> zobaczysz ze niczego jej nie zalecam , napisałem tylko ze " najwięcej
> łatwoprzyswajalnego żelaza jest w wątróbce" ;)
Czyli tak sobie tylko wypisujesz co Ci "ślina na język przyniesie"?
A nigdy nie słyszałeś, że nie wystarczy samo żelazo, żeby nie było anemii?
Że to bardzo skomplikowany mechanizm i istnieje więcej zależności?
Sowa
Czemu ja wciąż nie mam anemii, przecież zgodnie z teorią, że tylko hemowe
żelazo jest panaceum na anemię, powinnam już mieć i to rekordową? Mam
wszelkie predyspozycje i ... nic. :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2005-01-26 12:11:00
Temat: Re: Jak wyleczyć anemię?
Użytkownik "Asterek" <A...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ct7rgs$nql$1@213.238.70.49.adsl.inetia.pl...
> slawek wrote:
> --
> Ździho, ???->MB->Wege->DD->DC->ŻO->głodówka->MM->??? ;-)
Świetnie zapisałeś skrót historii swoich dietowych doświadczeń.
Nie wiem tylko co to za skrót MB? :)
Kilka lat temu postulowałam, aby w podpisie zamieszczano takie
właśnie info o swojej diecie/dietach, ale czarnyjanek oczywiście mnie
obśmiał, a jakże...
Ja jednak nadal uważam, że w poszukiwaniu dla siebie dobrej diety,
każdy nowy grupowicz miałby dzięki temu lepsze rozeznanie w
doświadczeniach dietetycznych piszących tu grupowiczów.
Na ogół ludzie nie mają czasu, ani cierpliwości, aby kopać archiwum, po
to by odkryć, że czarny - to MM, Marcin - wege, a Chaciur - weganin.
Ale może o to chodzi m.in. czarnemu, żeby nowi rozeznania nie mieli.
No i tak to dyskusje są zajadłe i mętne, a nowi grupowicze nie mają
z tego żadnego pożytku. Niestety...
--
Krystyna *Opty* [na DO od 06.98 r.]
Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy. James Joyce
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2005-01-26 12:11:48
Temat: Re: Jak wyleczyć anemię?Sowa w wiadomości news:ct80ue$grp$1@inews.gazeta.pl pisze:
> Czemu ja wciąż nie mam anemii, przecież zgodnie z teorią, że tylko hemowe
> żelazo jest panaceum na anemię, powinnam już mieć i to rekordową? Mam
> wszelkie predyspozycje i ... nic. :)
Moze Puchaty robi Ci potajemnie noca transfuzje ze zmiksowanej watrobki?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2005-01-26 12:16:10
Temat: Re: Jak wyleczyć anemię?
Użytkownik "dana" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:6d56.00000082.41f761d9@newsgate.onet.pl...
>> :
>>
>> > 'Wegetarianizm ma w Indiach - jak wszystko w tym kraju - zamierzchla,
>> > pare tysiecy lat liczaca tradycje."
>>
>> Tyle, ze wegetarianizm wegetarianizmowi nierowny. Pewne poglady
>> filozoficzne
>> zwiazane z szeroko pojmowanym hinduizmem wykreslaja z jadlospisu jaja,
>> tymczasem wegetarianizm w rozumieniu encyklopedycznym jak najbardziej je
>> dopuszcza. Zapominasz tez, ze nigdy cale Indie nie byly wegetarianskie.
>> Powiem wiecej: na dzien dzisiejszy szacuje sie, ze wegetarian jest tam
>> 20-25%.
>
> Wszystko sie zgadza.
> Zalezy co rozumiec przez slowo nigdy.
> Trzeba by znac historie Indii od podstaw.
I same założenia hinduizmu, na które tak się tu powołujesz. Hinduizm nie
jest religia jednorodną, lecz bardzo złożoną, zawierającą w sobie masę
odłamów i systemów filozoficzno religijnych posługujących się bardzo różnymi
zasadami , od skrajnego w poszanowaniu każdego życia Dżinizmu, do
dozwalającego na jedzenie mięsa Sikhizmu - a zwróć uwagę, że i Dżinista i
Sikh to _hinduiści_.
Tak więc znalezienie w piwnicy hinduisty połciów mięsa, wcale nie musi
oznaczać że jest odszczepieńcem, a już na pewno nie oznacza, że "wszyscy
hinduiści to oszuści". To jakby zakładać, że skoro proboszcz Kowalski
zdefraudował niedzielna darowiznę na tace i nażarł się szynki w Wielki
Piątek, to wszyscy katolicy praktykujący post w Wielki Piątek robią to
samo.
> Dlaczego skoro wegetarianizm jest tak dobry tubylcy rezygnuja z niego?
Bo upadek wartości duchowych i etycznych a co za tym idzie wygodnictwo i
robienie sobie dobrze za wszelką cenę, szerzy się po całym świecie
równorako.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2005-01-26 12:19:14
Temat: Re: Jak wyleczyć anemię?
Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ct80ue$grp$1@inews.gazeta.pl...
>
> Czyli tak sobie tylko wypisujesz co Ci "ślina na język przyniesie"?
> A nigdy nie słyszałeś, że nie wystarczy samo żelazo, żeby nie było
anemii?
> Że to bardzo skomplikowany mechanizm i istnieje więcej zależności?
>
> Sowa
Wiem o tym więc niczego nie doradzam , myślałem ze na grupie dyskusyjnej
się dyskutuje , więc sobie napisałem ;) jak widac dyskusja rozgorzała ;)
choć pojęcia nie miałem ze aż tak mocno się rozpędzi
>
> Czemu ja wciąż nie mam anemii, przecież zgodnie z teorią, że tylko
hemowe
> żelazo jest panaceum na anemię, powinnam już mieć i to rekordową? Mam
> wszelkie predyspozycje i ... nic. :)
>
>
E tam czemu , mocna babka jesteś ;)
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2005-01-26 12:25:08
Temat: Re: Jak wyleczyć anemię?
Użytkownik "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ct7vub$b49$1@inews.gazeta.pl...
> Ale ty chyba nie wiesz ze wiekszość paszy dla zwierząt to odpady po
> produkcji dla ludzi , gdyby nie one to by sie to zmarnowało ,
Naprawdę wierzysz w takie bajdy? 8-)
Podejrzewam, ze owe "odpady" ledwie starczyły by na wykarmienie populacji
zwierząt trzymanych "dla przyjemności", czyli np. koza do ozdoby ogródka,
czy wierzchowiec pod siodło (ja z odpadów po naszej 4 osobowej rodzinie,
kozy bym nie wykarmiła - chyba że to jakaś miniaturka by była i w dodatku
lato przez cały rok.)
przecież ok 2/3 całości zasiewanego areału, to karma dla zwierząt rzeźnych.
Jak zamierzasz wykarmić je odpadami z pozostałej 1/3 owej całości (w której
skład wchodzą np. rośliny służące nie produkcji żywności a paliw
odnawialnych)?
Rozmnożysz cudownie?
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2005-01-26 12:35:27
Temat: Re: Jak wyleczyć anemię?slawek wrote:
> Nie no spoko dałem przykład i tyle ;) czy koleżanka z niego skorzysta to
> już inny para kaloszy.
Ale przecież nie skorzysta! Nie lepiej był podać przykład z jej diety a
nie z innej, skoro rozmawiamy o dietach róznych a nie tylko własnych?
Poza tym Avena powiedziała, że żelazo ma w normie, a szuka źródła kwasu
foliowego. Po co jej wątróbka?
Jest strona gdzie możesz sobie szukać do woli produktów o dowolnym składzie:
http://www.nutritiondata.com/nutrient-search.html
I okazuje się że żelaza najwięcej jest w surowej śledzionie a potem w
wątróbce, jeśli mówimy o wszystkich rodzajach jedzenia, i w tymianku,
pietruszce i podbiale, a potem w karagenie, szpinaku i dyni, jeśli brać
pod uwagę produkty wegetariańskie.
Co do kwasu foliowego to najbogatsze źródło to głownie produkty Kellogga
i Quakera (chyba nie znane w Polsce) a następnie długoziarnisty ryż, itd.
--
Ździho
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2005-01-26 12:41:12
Temat: Re: Jak wyleczyć anemię?Krystyna*Opty* wrote:
>> --
>> Ździho, ???->MB->Wege->DD->DC->ŻO->głodówka->MM->??? ;-)
>
> Świetnie zapisałeś skrót historii swoich dietowych doświadczeń.
> Nie wiem tylko co to za skrót MB? :)
Makrobiotyczna
--
Ździho
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2005-01-26 12:59:55
Temat: Re: Jak wyleczyć anemię?
Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ct8278$n9j$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Ale ty chyba nie wiesz ze wiekszość paszy dla zwierząt to odpady po
> > produkcji dla ludzi , gdyby nie one to by sie to zmarnowało ,
>
> Naprawdę wierzysz w takie bajdy? 8-)
> Podejrzewam, ze owe "odpady" ledwie starczyły by na wykarmienie
populacji
> zwierząt trzymanych "dla przyjemności", czyli np. koza do ozdoby
ogródka,
> czy wierzchowiec pod siodło (ja z odpadów po naszej 4 osobowej rodzinie,
> kozy bym nie wykarmiła - chyba że to jakaś miniaturka by była i w
dodatku
> lato przez cały rok.)
>
>
Sowo ty nie masz pojęcia jak się produkuje zywność ;) słyszałaś może o
wysłodkach z buraków czy o kiszonkach robionych z łodyg po kukurydzy ??
czy o innych łubinach zasiewanych w celu regeneracji jakiś areałów? czy w
końcu sama trawa zjadana przez krowy przy produkcji mlecznej, dla ciebie
to nieprzydatne , na paszę dla zwierząt idą nadwyzki zboża , lub takie
zboza których ty i tak nie będziesz jadła ;) ( no prawie nie będziesz )
zycie to nie twoja czteroosobowa rodzina i supermarket i nie o te odpoadki
mi chodziło .
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |