Witam !

pisze Krzysztof na moje takie tam skrobanie :

> > Cala pikanteria w dzialaniu
> > ZUS polega na tym ze kaza nam do konca lutego podac laczna kwote
> > osiagnietego dochodu a jak mamy to zrobic skoro oni maja czas do konca
> > kwietnia (3 .05 ?) przyslac nam PIT 40A.
>
> A nam zawsze przysylaja wczesniej niz moj zaklad pracy...

No wlasnie. Wiec skad masz wiedziec jakie miales dochody ?
Wniosek - nie spieszyc sie ze skladaniem oswiadczenia o zarobkach
ZUS-owi.
I takie bylo moje przeslanie gdym radzil Tomkowi :)
ZUS i tak zdazy sobie swoje zabrac a odkrecic u nich cokolwiek to prawie
niemozliwe :(

> > Jesli przysla przed koncem
> > lutego to i tak mozna czekac do 30.04 bo przeciez inni pracodawcy nie
> > musieli byc tacy szybcy.
>
> Tylko ze jak sie odlicza (a chyba wielu z tej grupy korzysta z odliczen
> rehabilitacyjnych) to warto sie pospieszyc!

vivat economia vivat profesores ;)

pozdrawiam
A.A.